Mike Tyson odrzucił bajeczną ofertę. Walka z legendą raczej nierealna

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Joe Scarnici / Na zdjęciu: Mike Tyson
Getty Images / Joe Scarnici / Na zdjęciu: Mike Tyson
zdjęcie autora artykułu

Wiadomo już, że Mike Tyson stoczy kolejną walkę pod koniec maja. Plotkowano, że jego rywalem będzie człowiek, który dwukrotnie go pokonał. "Bestia" jednak zaczęła unikać tego pojedynku.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=6613]

Mike Tyson[/tag] niedawno zdradził, że będzie walczyć 29 maja na stadionie Hard Rock w Miami. Media błyskawicznie zaczęły plotkować, że jego rywalem będzie Evander Holyfield. Dla "Bestii" byłaby to okazja za dwie porażki, których doznał z tym pięściarzem przed laty.

Nowe informacje jednak rozczarują kibiców, którzy już ostrzyli sobie zęby na starcie legend wagi ciężkiej. Wygląda na to, że Tyson nie chce wejść do ringu z "The Real Deal".

- Myśleliśmy, że wszystko już mamy dogadane, gdy nagle ludzie Tysona odrzucili wszystkie oferty. Negocjowaliśmy od dawna i wygląda na to, że po prostu zmarnowaliśmy czas - mówi Kris Lawrence, menedżer Holyfielda.

ZOBACZ WIDEO: KSW 59. Będzie trylogia Przybysz - Racić! Jasna zapowiedź właściciela KSW

"The Sun" dodaje, że Tyson nie zgodził się nawet na wynagrodzenie w wysokości 21,5 mln funtów za walkę. Nie wiadomo jednak, skąd się wzięła taka niechęć 54-letniego pięściarza.

Walki Tysona z Holyfieldem zapisały się w historii boksu. Pierwszą "The Real Deal" wygrał przed czasem, a drugą przez dyskwalifikację. To wtedy rywal stracił nad sobą panowanie i odgryzł mu ucho.

"Żadnych wymówek!". Evander Holyfield naciska na Mike'a Tysona >> "Obaj chcemy to zrobić". Walka Holyfield vs Tyson coraz bliżej >>

Źródło artykułu:
Komentarze (0)