Uczestnicy imprezy zobaczyli, aż jedenaście emocjonujących pojedynków, w
różnych kategoriach wagowych. Jeśli myślicie, że na gali nie było ekscytacji, a
zawodnicy walczyli na tzw. pół gwizdka, to musimy Was zaskoczyć. Fighterzy
podeszli do zadania bardzo profesjonalnie, a ich przygotowanie psychofizyczne i
umiejętności, które zaprezentowali w ringu, zrobiło na widzach spore wrażenie.
Zresztą podobnie jak organizacja wydarzenia. Oprawa na najwyższym poziomie,
ciekawe licytacje, koncert rapera Zbuku, to tylko ułamek tego, co zobaczyli
uczestnicy gali.
„Od pierwszej edycji Boxing Challenge kładziemy ogromny nacisk na to by,
zawodnicy i goście poczuli klimat profesjonalnej gali bokserskiej, która nie odbiega
od innych popularnych wydarzeń sportowych. Selekcja zawodników, wybór
odpowiedniego miejsca, czy brandowane kostiumy to wszystko sprawia, że gala
nabiera mocy i wzbudza wielkie emocje. Trzeba przy tym pamiętać, że wydarzenie
ma charakter charytatywny. W trakcie gali trwają licytacje, dzięki którym możemy
pomóc podopiecznym Fundacji. To najważniejszy element całego wydarzenia, a
starcia zawodników symbolizują walkę chorych z nowotworami. Udało nam się
zebrać 200 tys. złotych-kwota przerosła nasze oczekiwania. Te pieniądze pomogą
wielu podopiecznym Fundacji” - mówi Marek Kopyść, pomysłodawca gali i prezes
Fundacji Cancer Fighters.
Na licytacjach mogliśmy zobaczyć zaciętą walkę o takie gadżety jak: pas federacji
Fen, koszulkę Reprezentacji Polski w piłce nożnej z podpisami wszystkich
zawodników, koszulki z autografami mistrzów UFC, Joanny Jędrzejczyk i Jana
Błachowicza, wspólny trening z tym drugim, liczne vouchery, czy zwycięskie
rękawice od Marcina Tybury, który zaszczycił event swoją obecnością jako gość
specjalny.
200 000 złotych! Właśnie tyle udało się zebrać podczas sobotniej charytatywnej gali
Boxing Challenge II.
„To naprawdę niesamowity wynik! Przebiliśmy poprzednią galę, co oznacza, że
nasza praca ma sens. Ludzie po raz kolejny pokazali, że potrafią zdziałać cuda w
słusznej sprawie. Zebrane środki jak zwykle przekażemy na pomoc dzieciom
walczącym z chorobami nowotworowymi, a także zasilimy sprzętowo, któryś z
oddziałów onkologicznych. Kosztowało nas to wiele pracy i wysiłku, ale widząc efekt,
wiemy, że ta praca nie poszła na marne i na pewno będzie kontynuować cykl Boxing
Challenge!” - mówi Tomasz Jezierski, współorganizator gali i pracownik Fundacji
Cancer Fighters.
Wszystkim zaangażowanym w ten szczytny projekt gratulujemy sukcesu i czekamy
na kolejną edycję gali, której z tego, co wiemy, możemy się spodziewać prędzej, niż
nam się wydaje!
