"Świat jest okrutny". 16-latek nie żyje

Mógł zostać wielką gwiazdą boksu, wróżono mu nawet mistrzostwo świata. Niestety - Frank Varey zmarł w wieku zaledwie 16 lat.

Dawid Borek
Dawid Borek
Frank Varey Twitter / Na zdjęciu: Frank Varey
"Spoczywaj w pokoju Frank. Byłbyś przyszłym mistrzem świata" - napisał na Instagramie Tyson Fury, aktualny mistrz świata WBC wagi ciężkiej.

"Żegnaj dzieciaku, nigdy nie zostaniesz zapomniany, legendy nigdy nie umierają. Świat jest okrutny. Modlę się za całą twoją rodzinę" - skomentował bokser Hopey Price.

Kibice żegnają Franka Vareya w mediach społecznościowych. Piszą, że był "niesamowitym, młodym człowiekiem". Jego wielką pasją był boks, trenował ten sport od małego.

Gołym okiem miał wielki talent. W latach 2014-2019 zdominował mistrzostwa juniorów USA w swojej kategorii wagowej, wygrywając kolejne tytuły.

"Zmarł bardzo obiecujący młody bokser. Wiele razy oglądaliśmy go w turniejach i mistrzostwach. Był przyszłą gwiazdą tego sportu" - podkreślono we wpisie klubu bokserskiego "Priory PARK" na Facebooku.

Frank Varey zmarł w wieku 16 lat. Przyczyna śmierci nie została podana do publicznej wiadomości.

Zobacz też:
Adam Kownacki - Robert Helenius 2. Bukmacherzy wskazali faworyta
#dziejesiewsporcie: wielkie wyzwania na 50-te urodziny. Witalij Kliczko zaszalał

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×