- Przyjąłem mocny cios, ustałem i walczyłem dalej. Wierzyłem w siłę swoich pięści, może teraz inni też uwierzą. Siła w tych rękach jest. W planie są cztery walki z mocnymi rywalami. Ostatnio walczyłem z ogórkiem, a teraz był naprawdę ciężki rywal - skomentował sobotnie zwycięstwo przed czasem nad Elmo Trayą w Szczecinie Michał Syrowatka.