- Jako organizatorzy podjęliśmy decyzję, że wpisy Artura (Binkowskiego - przyp. red.) w social mediach zdyskwalifikowały go jako zawodnika. Ja nie wystraszyłem się Artura. Narodowa Gala Boksu, pod patronatem córki legendarnego polskiego generała Władysława Andersa, Anny Marii Anders, nie może nieść za sobą takiego negatywnego ładunku. Jest to szczególna gala. Każdy zawodnik musi prezentować, oprócz znakomitego poziomu sportowego, odpowiedni poziom osobisty. Jeśli chodzi o Artura, jednego elementu zabrakło - zabrakło trochę mądrości - przyznał jeden z organizatorów Narodowej Gali Boksu, Marcin Najman. W zastępstwie Binkowskiego, z polskim pięściarzem będzie walczyć Łotysz, Rihards Bigis. Gala odbędzie się 25 maja.