Wielkie gwiazdy w WTA Finals. Zabraknie obrończyni tytułu
Skład prestiżowych zawodów w Cancun przedstawia się imponująco. Na kort w meksykańskim kurorcie wyjdą: liderka rankingu WTA, Aryna Sabalenka oraz Iga Świątek, Coco Gauff, Jelena Rybakina, Jessica Pegula, Ons Jabeur, Marketa Vondrousova oraz Maria Sakkari. Ostatnia z zawodniczek zastąpiła Czeszkę Karolinę Muchovą, która z powodu kontuzji wycofała się z turnieju. Do rywalizacji nie zakwalifikowała się triumfatorka sprzed roku, Francuzka Caroline Garcia. Pewne jest więc, że będziemy mieli nową mistrzynię.
⇒ Jak typować mecze tenisowe? Zobacz praktyczny poradnik! ⇐
Organizatorzy turnieju w ostatnich godzinach mierzą się z gorączkowymi pracami przy stawianiu kortu. Obiekt, zaplanowany na cztery tysiące widzów, jest bowiem budowany od postaw jako konstrukcja tymczasowa. Wykonawca zanotował jednak poważne opóźnienia, więc doszło do kuriozalnej sytuacji, kiedy zawodniczki są gotowe do gry wcześniej niż... kort, na którym mają rywalizować. Tenisistki dostały zapewnienie, że w sobotę będą mogły rozpocząć tam treningi, ale... wszystko się jeszcze okaże.
Iga Świątek wygra WTA Finals? Bukmacherzy mają swoje typy
Głównym planem Igi Świątek na rywalizację w Meksyku jest wygrany turniej. Choć sama Polka nie chce mówić za dużo o swoich szansach, zrobili to za nią bukmacherzy. Jeden z nich jest mocno scentyczny, czy Świątek zdoła sięgnąć po tytuł. Kurs na to, że druga "rakieta" świata będzie najlepsza w Cancun wynosi aż 3.25 przy 1.30, że tak się nie stanie. Polka wielokrotnie pokazywała jednak, że umie się znakomicie mobilizować, więc typowanie jej końcowego triumfu może być ciekawe, dodając kibicom dodatkowych emocji przy śledzeniu rywalizacji.
Przytoczone kursy pochodzą z dnia 27/10/2023 r.; oferta może ulec zmianie.
⇒ Tutaj zagrasz bezpiecznie. Zobacz listę legalnych bukmacherów! ⇐
Iga Świątek liderką WTA na koniec roku? Eksperci nie mają wątpliwości
Drugim możliwym do osiągnięcia celem jest wyprzedzenie Sabalenki w rankingu WTA i powrót na fotel liderki. Z tym może być bardzo trudno, choć nie jest to zadanie niemożliwe. Światowa federacja zdecydowała się pokazać możliwe scenariusze, w których Świątek zepchnie Białorusinkę z pozycji liderki.
1/ Sabalenka przegrywa wszystkie trzy mecze w fazie grupowej, a Świątek wygrywa turniej LUB awansuje do finału z trzema zwycięstwami w grupie.
2/ Sabalenka zalicza dwie porażki i jedno zwycięstwo w fazie grupowej, a Świątek wygrywa turniej.
3/ Sabalenka zalicza jedną porażkę i odnosi dwa zwycięstwa w fazie grupowej, a Świątek wygrywa turniej z dwoma zwycięstwami w grupie.
4/ Sabalenka wygrywa wszystkie trzy mecze w grupie, a Świątek wygrywa wszystkie pięć spotkań w Cancun - a więc i finał.
Jak widać scenariusze te zawierają zmienne warunki, dlatego też eksperci typują, że sytuacja w rankingu WTA nie ulegnie zmianie. Kurs na to, że Świątek zabierze Sabalence fotel liderki wynosi 6.00, przy 1.10, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
Przytoczone kursy pochodzą z dnia 27/10/2023 r.; oferta może ulec zmianie.
Ogromne pieniądze w Cancun. Na triumfatorkę czeka fortuna
W Cancun oprócz prestiżu i kolejnych punktów w rankingu zawodniczki walczą również o poważne pieniądze. Pula nagród to dziewięć milionów dolarów. Za sam start każda tenisistka inkasuje 110 tysięcy dolarów. Tyle samo można otrzymać za każdą wygraną w grupie. Awans do półfinału wart jest dodatkowe 30 tysięcy dolarów, a do walki o tytuł aż 430 tysięcy. Wygrana zawodniczka zarobi jeszcze 820 tysięcy dolarów za triumf. W sumie, maksymalnie można więc sięgnąć po 1,7 miliona dolarów i 1500 punktów do rankingu WTA.