Iga Świątek zna drabinkę w Australian Open. Jak bukmacherzy oceniają jej szanse?

PAP/EPA / Steven Markham / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / Steven Markham / Na zdjęciu: Iga Świątek

O godz. 3:00 czasu polskiego odbyło się losowanie drabinki turniejowej rozpoczynającego się w weekend Australian Open. Iga Świątek poznała już pierwszą rywalkę i potencjalne kolejne przeciwniczki. Bukmacherzy ocenili jej szanse w Wielkim Szlemie.

Świątek poznała drabinkę pierwszego Wielkiego Szlema

W żeńskim turnieju Australian Open bierze udział 128 zawodniczek, a pierwsza runda zaplanowana jest na dni 14-16 stycznia i potrwa od niedzieli do wtorku. Na tym etapie Iga Świątek zmierzy się z Sofią Kenin która zajmuje 38. miejsce w rankingu WTA. Polska tenisistka jest zdecydowaną faworytką bukmacherów do zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy rozgrywek (kurs na wygraną Polki wynosi 1.08 przy 9.50 na jej rywalkę). Z drugiej strony eksperci mówią o kiepskim losowaniu i nie wypada się nie zgodzić, że można było trafić lepiej. Kenin w 2020 roku wygrała Australian Open i w tamtym sezonie była też finalistką Rolanda Garrosa.

Od tamtej pory upłynęło już sporo czasu i Sofia nie mogła się pochwalić znaczącymi sukcesami. Świątek miała już dwukrotnie okazję mierzyć się z Amerykanką i dwa razy pokonywała ją 2:0. Różnica polega na tym, że tamte mecze miały miejsce na innej nawierzchni (ziemnej) podczas turnieju im. Rolanda Garrosa. Polscy fani tenisa liczą na swoją reprezentantkę, ale jedno jest pewne. Już w 1. rundzie Australian Open z turniejem pożegna się jedna znakomita zawodniczka.

Zobacz także: Losowanie drabinki Australian Open dla pozostałych Polek

Jakie szanse ma Iga Świątek w Australian Open?

Bukmacherzy już wycenili szanse Igi Świątek na zwycięstwo w pierwszym wielkoszlemowym turnieju tego roku. Eksperci umieścili 22-latkę nie tylko w gronie ścisłych faworytek AO, ale również widzą w niej główną kandydatkę do końcowego triumfu. Można się spodziewać, że kursy bukmacherskie będą się zmieniać dynamicznie w trakcie trwania Australian Open, ale przed startem Wielkiego Szlema reprezentantka Polski jest najwyżej notowaną tenisistką.

Pierwsze wyzwanie na kortach w MelbourneRunda nr 1 w Australian Open to dopiero początek i jednocześnie pierwsze poważne wyzwanie dla Igi Świątek w 2024 roku. Polka w ubiegłorocznej edycji turnieju doszła do 4. rundy i odpadła w starciu z Jeleną Rybakiną, która dziś jest drugą w kolejności faworytką ekspertów. Najlepszym osiągnięciem polskiej zawodniczki w australijskim Wielkim Szlemie jest półfinał sprzed dwóch lat. Teraz Świątek zamierza rozpocząć sezon z wysokiego ‘C’ i celuje co najmniej w finał Australian Open.

Jest o co grać. Pula nagród Australian Open

Wysokie szanse Igi Świątek są również spowodowane nieobecnościami mocnych rywalek. Na liście uczestniczek zabrakło m.in. Karoliny Muchovej (8. WTA), Petry Kvitovej (17. WTA) i Madison Keys (18. WTA). Najpoważniejszymi przeciwniczkami Polki mają być wspomniana Rybakina, Aryna Sabalenka i Cori Gauff.

Pula nagród w Australian Open 2024 wzrosła względem poprzednich edycji turnieju i łącznie wyniosła aż 86,5 miliona dolarów australijskich (ponad 58 mln USD). To rekordowa kwota, o którą powalczą wszyscy uczestnicy Wielkiego Szlema. Zawodnikom przyznawane są następujące nagrody:

  • Zwyciężczyni Australian Open - 3,150,000 USD
  • Finalistka AO - 1,725,000 USD
  • Półfinalistka AO - 990,000 USD
  • Ćwierćfinalistka AO - 600,000 USD
  • 4. runda - 375,000 USD
  • 3. runda - 255,000 USD
  • 2. runda - 180,000 USD
  • 1. runda - 120,000 USD

Finał kobiecego Australian Open zaplanowany jest na sobotę 27 stycznia, a polscy fani tenisa ziemnego na pewno mają nadzieję zobaczyć w nim Igę Świątek.

Źródło artykułu: zagranie.com