Wciąż niepokonani u siebie. Kto nie przegra na własnym boisku do końca sezonu?

Od wielu lat kibice piłki nożnej wiedzą, że wśród najlepszych lig Europy znajdują się Premier League, La Liga, Serie A, Bundesliga i Ligue 1. W każdych rozgrywkach jest co najmniej jeden klub, który w tym sezonie jeszcze nie doznał porażki przed własną publicznością. Które drużyny wciąż pozostają niepokonane u siebie?

To dość szerokie grono, więc być może któremuś zespołowi uda się dotrwać do ostatniej kolejki ligowej bez choćby jednej przegranej u siebie. Bukmacherzy mają swoje typy, a uwzględnione są przy nich terminarze pozostałych spotkań, przeciwnicy na rozkładzie i oczywiście aktualna forma.

W lidze angielskiej są aż 3 kluby, które jeszcze nie przegrały na swoim terenie i jest to rekord pod względem liczby takich ekip. Już w najbliższej kolejce Manchester City, Liverpool i Aston Villa rozegrają kolejne spotkania u siebie, więc nadarzy się okazja do przerwania ich znakomitej passy. Gracze zakładów bukmacherskich muszą się też liczyć z tym, że przed następną serią spotkań kursy będą wyglądać już o wiele inaczej.

Największe szanse na sezon bez domowej porażki mają The Citizens, ale i Liverpool powinien być tutaj brany pod uwagę. The Reds mają o tyle trudniejszy terminarz, że czeka ich jeszcze spotkanie na Anfield Road z… Manchesterem City. Notująca bardzo dobry sezon Aston Villa ma zdaniem bukmacherów najmniej argumentów, aby rozegrać cały sezon bez ligowej porażki i może najszybciej wypaść z tego zacnego grona.

W Hiszpanii pozostały już tylko dwie drużyny, które ani razu nie przegrały u siebie i obie mają swoją siedzibę w stolicy. Real Madryt i Atletico Madryt zaliczyły tylko po jednym remisie na Santiago Bernabeu i Metropolitano, a pozostałe mecze zwyciężyły. Eksperci podobnie wyceniają ich szanse na utrzymanie niezdobytej twierdzy, ale to Real będzie mieć z tym trudniej w najbliższych tygodniach.

Drużyna Carlo Ancelottiego najpierw podejmie na własnym terenie właśnie Atletico, a później czeka ją starcie z rewelacyjną Gironą. Obydwa zespoły czekają też na domowe spotkania z FC Barceloną w dalszej części rozgrywek, więc sytuacja wygląda naprawdę interesująco. Diego Simeone nie ma już raczej co liczyć na mistrzostwo, ale do gry o pozostałe trofea może dorzucić bardzo budujące osiągnięcie.

Inne ligi również mają swoich przedstawicieli w zestawieniu klubów, które nie dały się jeszcze ograć u siebie. Juventus, Bayer Leverkusen i Olympique Marsylia grają swoje najbliższe mecze na wyjazdach, więc co najmniej do początku lutego mają pewne miejsce w niniejszym zestawieniu. Jeszcze do niedawna kibice Ligue 1 czy Bundesligi bardziej spodziewaliby się w takim gronie ujrzeć PSG lub Bayern Monachium, ale obecny sezon zagwarantował nam już wiele niespodzianek.

Zaskakiwać może obecność Marsylii, która radzi sobie dość przeciętnie, ale rzeczywiście u siebie jeszcze nie przegrała. Nie sądzę jednak, by OM pozostało niepokonane do końca sezonu, zwłaszcza że na Stade Vélodrome zawita jeszcze Paris Saint-Germain. Dość wysoko oceniam z kolei szanse Juventusu, który bije się o scudetto i na Allianz Stadium prezentuje się bardzo dobrze. Co do Bayeru Leverkusen, kluczowy dla nich będzie następny domowy mecz, w którym Aptekarze podejmą na BayArenie aktualnych mistrzów Niemiec.