Który Polak strzeli więcej bramek na Euro 2024?
Wyścig z czasem - tak można skomentować to, co aktualnie dzieje się w reprezentacji Polski, a zwłaszcza w sztabie medycznym. Odpowiednie osoby robią wszystko, aby jak najszybciej przywrócić do pełnej sprawności Roberta Lewandowskiego i Karola Świderskiego, a więc tych, którzy mieli odpowiadać za strzelanie bramek na Euro 2024. Na domiar złego z turnieju - także z powodu kontuzji - wypadł Arkadiusz Milik. To sprawia, że w pełni zdrowia, biorąc pod uwagę napastników, są jedynie Adam Buksa i Krzysztof Piątek.
Ta przykra, ale też niespodziewana sytuacja sprawia, że bukmacherzy zaczęli się zastanawiać, który Polak będzie strzelał gole na Euro 2024. Przygotowane zostały zakłady H2H, a więc pojedynki strzeleckie, pomiędzy napastnikami, pomocnikami a nawet i obrońcami.
Adam Buksa czy Krzysztof Piątek?
Adam Buksa ma na koncie 6 bramek w 15 meczach dla reprezentacji Polski. Krzysztof Piątek zagrał z Orzełkiem na piersi 29 razy i zdobył 11 goli. To właśnie w tych dwóch piłkarzach, dopóki na boisko nie wróci Robert Lewandowski i Karol Świderski, pokłada się największe nadzieje na zdobywanie bramek. Obaj mają bowiem za sobą udany sezon w tureckiej Super Lig, gdzie Buksa zdobył 16, a Piątek 17 goli.
Fakty są jednak też takie, że Adam Buksa nie trafił od pięciu, a Krzysztof Piątek od czterech meczów w reprezentacji Polski. Nie byli oni pierwszymi wyborami Michała Probierza, ale częściej szanse dostawał pierwszy z nich. Adam Buksa miał imponujące wejście do reprezentacji Polski i podobnie jak Krzysztof Piątek, znany jest z tego, że potrafi doskonale odnaleźć się w polu karnym.
Który pomocnik reprezentacji Polski strzeli więcej bramek na Euro 2024?
Jude Bellingham jest doskonałym przykładem, że sporo bramek potrafią strzelać nie tylko napastnicy, ale również i pomocnicy. Zachowując odpowiednią skalę, pomocnikami reprezentacji Polski, którzy mogą wpisywać się na listę strzelców są przede wszystkim Jakub Piotrowski, Nicola Zalewski, Piotr Zieliński oraz Przemysław Frankowski.
Jakub Piotrowski jest jednym z odkryć Michała Probierza. Po dobrym sezonie w Łudogorcu, o 26-latka pytają już lepsze kluby. Piotrowski był też jedną z najjaśniejszych postaci w ostatnich meczach reprezentacji Polski. To jego gol i asysta przyczyniły się do wygrania barażowego starcia z Estonią. Wszyscy liczą, że gracz Łudogorca utrzyma formę i da reprezentacji liczby także podczas Euro 2024.
Nicola Zalewski zanotował udany występ przeciwko Turcji, który zakończył golem i udowodnił, że potrafi nie tylko dogrywać, ale i sam trafiać do siatki. Piotr Zieliński miewał różne występy, ale w ostatnim czasie jest w formie, co udowodnił golem przeciwko Ukrainie. Mobilizująco na pomocnika może zadziałać fakt, iż pod nieobecność Roberta Lewandowskiego, to właśnie on założy opaskę kapitana. I wreszcie Przemysław Frankowski. Pomocnik Lens potrafi asystować, jak i strzelać. W reprezentacji zdobył co prawda tylko trzy bramki, ale często bierze udział w kluczowych akcjach.
Który obrońca reprezentacji Polski okaże się najskuteczniejszy?
Bukmacherzy dopuszczają także możliwość typowania, który z obrońców zdobędzie najwięcej bramek na Euro 2024. Prym wiodą Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Bartosz Salamon oraz Paweł Dawidowicz. Ostatni z nich zmaga się z drobnym urazem, ale fakty są takie, że cała czwórka potrafi grać głową, co może okazać się przydatne przy stałych fragmentach, których na Euro 2024 z pewnością nie zabraknie.
Reasumując, w przedturniejowych przewidywaniach to Robert Lewandowski był wskazywany na tego, kto strzeli najwięcej bramek dla reprezentacji Polski. Kontuzja kapitana pokrzyżowała jednak prognozy eksperckie. Obecnie wydaje się, że to Adam Buksa, Krzysztof Piątek lub Karol Świderski - o ile wróci już na mecz z Holandią - może okazać się najskuteczniejszym graczem Biało-Czerwonych na Euro 2024.