Szymon Marciniak bez szans na historyczny wyczyn? Kursy na finał Euro 2024

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Szymon Marciniak
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Szymon Marciniak

Szymon Marciniak to jeden z najlepszych sędziów piłkarskich na świecie. Jednak zgodnie z przewidywaniami nie będzie mu dane poprowadzić historycznego dla siebie finału Euro 2024. Spróbujmy to wspólnie przeanalizować, co proponują bukmacherzy.

Marciniak z sędziowskim hattrickiem? Pierwszy w historii

Do tej pory tylko jeden zawodnik zdołał wygrać zarówno Ligę Mistrzów, jak i mistrzostwo Europy, a także sięgnąć po mistrzostwo świata. Przed kilkoma laty dokonał tego Hiszpan Pedro, którego większość zna z długoletniej gry w szeregach FC Barcelona.

Pośród sędziów za podobny sukces uznaje się występ w finale wszystkich wyżej wymienionych rozgrywek. Dotychczas takiego zaszczytu nie dostąpił zupełnie nikt. W kuluarach mówiło się, że przed podobną szansą może niebawem stanąć Szymon Marciniak. Według najnowszych doniesień faworytem do prowadzenia ostatniego meczu na Euro 2024 jest jednak zupełnie ktoś inny.

Póki co - wbrew plotkom, że UEFA wyśle Polaka do domu już po fazie grupowej - Marciniak został wyznaczony do prowadzenia meczu Szwajcaria - Włochy. Jeśli arbiter pokaże się z dobrej strony, jego szanse na finał z pewnością znów poszybują w górę.

Finał Euro 2024 na zwieńczenie kariery

Jeszcze kilka dobrych lat temu wraz z ukończeniem 45. roku życia sędzia piłkarski z automatu był wysyłany na zasłużoną emeryturę. Przepis ten zniesiono w 2016 roku i od tamtej pory o tym, czy dany arbiter może nadal pracować w zawodzie, decydują systematycznie przeprowadzane badania medyczne, testy sprawności oraz oceny techniczne. Cały ten proceder nadzoruje powołana specjalnie w tym celu komisja.

Daniele Orsato to jeden z największych beneficjentów wyżej wymienionych zmian. Włoch to zdecydowanie najstarszy ze wszystkich 19 sędziów, jacy zostali wytypowani przez UEFA do prowadzenia spotkań podczas Euro 2024. 48-latek w minionym sezonie oficjalnie pożegnał się z włoską Serie A. Stało się to podczas potyczki Atalanty z Fiorentiną. Wszystko wskazuje na to, że nie było to jego ostatnie z hucznych pożegnań.

Osoby blisko związane ze środowiskiem sędziowskim są bowiem zdania, że arbiter urodzony w Montecchio Maggiore wystąpi w roli rozjemcy wielkiego finału Euro 2024. Sytuacja jest oczywiście bardzo dynamiczna, ale taki scenariusz jest jednym ze zdecydowanie najczęściej branych pod uwagę.Kurs na to, że właśnie Włoch poprowadzi kluczowy mecz to obecnie ok. 3.00.

Opcja francuska w finale Euro 2024?

Bukmacherscy analitycy widzą jeszcze jedną możliwość, jeśli chodzi o obsadę sędziowską 51. spotkania trwającego europejskiego czempionatu. Szczęśliwcem, który weźmie na siebie odpowiedzialność rozstrzygania w najważniejszym starciu Euro 2024 może być Clement Turpin.

Mistrzostwa Europy w Niemczech to piąty wielki międzynarodowy turniej z rzędu, na którym pojawia się Turpin. Na czterech wcześniejszych radził sobie stosunkowo dobrze, a więc ewentualny występ 14 lipca 2024r. na Olympiastadion w Berlinie nie byłby jakimś ogromnym zaskoczeniem. Kurs na takiego właśnie rozjemcę finału wynosi ok.7.00.

My po cichu wierzymy jednak mimo wszystko w Szymona Marciniaka (jego szanse w typowaniach Superbet oceniono również na ok. 7.00). Miejmy nadzieję, że kluczowym czynnikiem w kontekście ostatecznego wyboru będzie profesjonalizm na boisku. Pod tym względem z naszym polskim arbitrem nie może równać się absolutnie nikt.

Źródło artykułu: zagranie.com