Dziewięć bramek samobójczych, ale... czy to koniec?
Antonio Ruediger, Maximilian Woeber, Robin Hranac, Klaus Gjasula, Riccardo Calafiori, Samet Akaydin, Donyell Malen, Robin Le Normand i Jan Vertonghen - to dziewięciu piłkarzy, który zanotowali "swojaki" na trwającym Euro 2024.
Mistrzostwa Europy w Niemczech przyniosły już dziewięć bramek samobójczych i niewiele brakuje, aby wyrównać, a może i nawet poprawić niechlubny rekord. Ten należy do Euro 2020, które zostało rozegrane w 2021 roku. Wówczas na turnieju z wieloma miastami-gospodarzami strzelonych zostało aż 11 "swojaków". Łącznie, biorąc pod uwagę wszystkie rozegrane turnieje Mistrzostw Europy, zanotowano aż 29 bramek samobójczych. Na niechlubnej liście jest też polski akcent, a mianowicie Wojciech Szczęsny, który strzelił samobója w meczu przeciwko Słowacji (Euro 2024).
Bukmacher STS zastanawia się czy kolejny gol samobójczy padnie w ćwierćfinałach Euro 2024. Szansa na to - jak pokazuje trwający turniej - jest całkiem realna. To samo sugerują kursy bukmacherskie. Mnożnik na to, że w którymś z meczów 1/4 finału padnie "swojak" wynosi 2.50. Wariant na przeciwny scenariusz, a więc brak gola samobójczego można obstawiać po kursie 1.50.
Gole samobójcze na Mistrzostwach Europy:
- 2024 - 9
- 2020 - 11
- 2016 - 3
- 2012 - 1
- 2004 - 2
- 2000 - 1
- 1996 - 1
- 1976 - 1
Jak widać, nie jest regułą, że na Euro wpadają bramki samobójcze. Ostatni taki przypadek, kiedy nie strzelono ani jednego "swojaka" miał miejsce w 2008 roku na turnieju, który był rozgrywany w Austrii i Szwajcarii.