Polskie kluby przystępują do walki o europejskie puchary
W ostatnich sezonach polskie kluby coraz śmielej poczynają sobie w europejskich pucharach. Wystarczy wspomnieć o Lechu Poznań, który zagrał w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy czy Legii Warszawa, która dotarła do 1/16 finału wspomnianych rozgrywek. Nie można też zapominać o Rakowie Częstochowa, który w swoim premierowym występie na europejskiej arenie, grał w fazie grupowej Ligi Europy. Nie wzrusza to jednak analityków bukmacherskich. Twierdzą oni, że w tym sezonie realną szansę na grę w fazie grupowej europejskich pucharów ma jedynie Legia Warszawa. Kurs w Fuksiarzu to 2.50.
Zdecydowanie niżej stoją notowania Wisły Kraków. Mowa o kursie 150.00 na zakwalifikowanie się "Białej Gwiazdy" do fazy grupowej Ligi Europy i kursie 9.00 na awans do fazy grupowej dowolnych rozgrywek, a więc LE lub LKE. Z kolei kurs na to, że Jagiellonia Białystok zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów wynosi aż 25.00. Na taki sam mnożnik Fuksiarz wycenił szansę Śląska Wrocław na zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.
Wisła Kraków nawiąże do najlepszych lat?
Wiśle Kraków nie udało się wrócić do PKO BP Ekstraklasy, ale "Biała Gwiazda" zakończyła sezon triumfem w Pucharze Polski, który sprawił, że Wiślacy zagrają w eliminacjach Ligi Europy. Wisła Kraków rozpocznie zmagania już od pierwszej rundy, a więc jako pierwszy polski klub. Pierwszym rywalem "Białej Gwiazdy" będzie wicemistrz Kosowa, KF Llapi. Jeśli "Biała Gwiazda" wygra, to awansuje do drugiej rundy, w której zagra z Rapidem Wiedeń. Porażka Wisły Kraków z KF Llapi oznaczać będzie "przejście" do drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Tutaj ścieżka eliminacyjna wydaje się nieco łatwiejsza, ale w potencjalnym meczu przeciwko Brondby to nie krakowianie, a rywale będą faworytem.
Bukmacherzy nie wierzą w to, że Wisła Kraków nawiąże do swoich najbardziej sytych europejskich sezonów. Szanse na zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Europy, co byłoby powtórzeniem wyczynu z sezonu 2002/03 (wówczas był to Puchar UEFA), oceniane są niemalże jako zerowe. Nieco większe nadzieje pokłada się awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Choć tutaj, jak zauważają eksperci, wiele może zależeć od szczęścia w losowaniu.
Bukmacherzy nie wierzą w Ligę Mistrzów dla Jagiellonii Białystok
Aktualny mistrz Polski, a więc Jagiellonia Białystok będzie walczyć o Ligę Mistrzów. Białostoczanie rozpoczną zmagania od drugiej rundy i będzie to szósty w historii klubu kontakt z europejskimi pucharami. Do tej pory wszystkie pięć prób miało miejsce w eliminacjach Ligi Europy, których nie udało się nigdy przejść. Pierwszym rywalem "Jagi" w drodze po marzenia o Lidze Mistrzów będzie FK Paneveżys lub HJK Helsinki. Jeżeli mistrz Polski wygra, to aby awansować do fazy grupowej Champions League, musi zwyciężyć jeszcze w dwóch dwumeczach. Jeśli Jagiellonia jednak przegra, to opcje są dwie.
Porażka w pierwszej rundzie el. Ligi Mistrzów oznacza "przejście" do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy. Jeżeli i tam się nie uda, to "Jaga" zagra w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Tam, aby awansować do fazy grupowej, wystarczy już tylko jedno zwycięstwo. Zatem o ile scenariusz, w którym białostoczanie zagrają w Lidze Mistrzów jest mało realny, to awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy wydaje się być w zasięgu mistrza kraju.
Rozstawienie pomoże Legii Warszawa?
Legia Warszawa to jedyna rozstawiona polska drużyna w eliminacjach europejskich pucharów. Podopieczni Goncalo Feio rozpoczną rywalizację od drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Pojedynek ze zwycięzcą pary Caernarfon Town FC - Crusaders FC powinien być tylko formalnością. Co wydarzy się dalej? Patrząc na potencjalnych rywali, to Legia w każdym meczu powinna być faworytem. Nie dziwi więc, że bukmacherzy najwięcej szans na awans do fazy grupowej dają właśnie "Wojskowym".
Legioniści po raz ostatni w fazie grupowej europejskich pucharów grali w sezonie 2023/24 i była to właśnie Liga Konferencji Europy.
Śląsk Wrocław potrafi zaskakiwać
Śląsk Wrocław pokazał, że potrafi zaskoczyć. Z sezonu na sezon, z drużyny, która biła się o ligowy byt, stał się ekipą, walczącą o mistrzostwo kraju. Tytuł wicemistrza, który udało się wywalczyć, uprawnia wrocławian do gry w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Śląsk rozpocznie rywalizację od drugiej rundy, a pierwszym rywalem podopiecznych Jacka Magiery będzie FC Ryga.
Wrocławianie bili już do bram Ligi Konferencji Europy w sezonie 2021/22, ale wówczas w trzeciej rundzie musieli uznać wyższość Hapoelu Beer Szewa. Czy tym razem się uda? Bukmacherzy są sceptyczni, gdyż wiedzą, że w kolejnych meczach Śląsk Wrocław może trafić na zdecydowanie trudniejszych rywali, a i nie jest powiedziane, że FC Ryga nie postawi twardych warunków.