Czerwona latarnia Ekstraklasy. Kto ma największe szanse na niechlubny tytuł?

Przed startem sezonu 2024/2025 w Ekstraklasie kibice zazwyczaj zastanawiają się nad triumfatorem rozgrywek. Dla wielu istotne są jednak również wydarzenia na drugim biegunie ligowej tabeli. Kto zostanie najsłabszym zespołem w polskiej lidze?

Kto zostanie najgorszym klubem Ekstraklasy 2024/2025?

Nowy sezon Ekstraklasy to spore nadzieje także dla nowych klubów. Komplet beniaminków w kampanii 2024/2025 to ubiegłoroczny mistrz I ligi, wicemistrz oraz zwycięzca baraży. Lechia Gdańsk, GKS Katowice i Motor Lublin mają w planach na dłużej zagościć w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale zapewne nie wszystkim będzie dane utrzymanie. W każdym sezonie beniaminkowie radzą sobie ze zmiennym szczęściem, ale raczej nie zdarza się, aby wszyscy pozostali na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

W minionym sezonie z trójki nowych klubów pozostała tylko Puszcza Niepołomice, która zapewniła sobie awans z I ligi poprzez baraże. Ówczesny mistrz (ŁKS Łódź) i wicemistrz (Ruch Chorzów) okazały się najsłabszymi zespołami Ekstraklasy w rozgrywkach 23/24. Teraz bukmacherzy spodziewają się, że będzie odwrotnie. Lechia jako triumfator I ligi nie powinna mieć kłopotów z utrzymaniem, ale w okolicach strefy spadkowej można oczekiwać Motoru Lublin i GKS-u Katowice.

Nawet 7 klubów zamieszanych w walkę o utrzymanie

Eksperci spodziewają się, że nawet siedem zespołów będzie przez długi czas zaangażowanych w walkę o uniknięcie degradacji z Ekstraklasy. Oprócz wymienionych wcześniej beniaminków niskie notowania mają również Puszcza Niepołomice, Korona Kielce, Stal Mielec oraz Radomiak Radom. Dopiero w trakcie sezonu okaże się, czy rzeczywiście te kluby będą mogły mieć problem z utrzymaniem się w lidze.

Ciekawym przypadkiem jest zwłaszcza Stal, którą co roku wymienia się wśród kandydatów do spadku, a klub z Mielca bez problemu utrzymuje się w środku stawki. Podobnie można było powiedzieć o Radomiaku, ale akurat ten zespół z każdym sezonem niebezpiecznie zbliża się do czerwonej kreski na dnie ligowej tabeli. Wydaje się, że po tym sezonie do I ligi spadnie Puszcza lub Korona, choć obydwa kluby regularnie zadają kłam wszelkim przewidywaniom.

Motor Lublin zamknie ligową stawkę

Skoro już przy predykcjach jesteśmy, największe szanse na zostanie czerwoną latarnią ligi ma Motor Lublin. Przynajmniej według bukmacherów, którzy wzięli pod uwagę poziom doświadczenia sztabu oraz zawodników tej drużyny i połączyli z awansem do Ekstraklasy dopiero po barażach. Do tego trzeba pamiętać, że lublinianie wywalczyli dwa awanse z rzędu, więc jeszcze nie tak dawno rywalizowali na poziomie II ligi. Nie można się więc dziwić ekspertom, którzy upatrują w Motorze głównych kandydatów do spadku i do zajęcia ostatniego miejsca w lidze.

Typy na spadek z Ekstraklasy

Zakłady długoterminowe na wydarzenia dotyczące końcowych rozstrzygnięć należą do najciekawszych przed rozpoczęciem rozgrywek. Kibice wraz z ekspertami dywagują nad tym, kto może zająć określoną pozycję w tabeli i typują swoje przewidywania. Być może klub, który zajmie ostatnie miejsce w tym sezonie Ekstraklasy będzie łatwiej wskazać niż przyszłego mistrza. Kursy bukmacherskie na spadek z ligi prezentują się interesująco, choć trzeba mieć na uwadze, że w trakcie sezonu będą się one często zmieniać.

Komentarze (0)