Łukasz Skorupski może przerwać serię zwycięstw. Czy zatrzyma rewelację Serie A?

W 16. kolejce Serie A dojdzie do bardzo ciekawego spotkania na Stadio Renato Dall'Ara. Równo o 15:00 rozpocznie się mecz Bolonii z Fiorentiną. W bramce gospodarzy znajdzie się Łukasz Skorupski, którego czeka wymagające spotkanie. Viola należy bowiem do najlepiej punktujących zespołów włoskiej ligi i obecnie notuje passę ośmiu zwycięstw z rzędu. Bologna natomiast pozostaje niepokonana na własnym boisku, więc na pewno jedna seria zostanie dziś przerwana.

Polski golkiper może odegrać znaczącą rolę przy końcowym rozstrzygnięciu, a po ostatnim występie Fiorentiny zapewne spodziewa się mieć pełne ręce roboty. Ekipa Raffaele Palladino zwyciężyła aż 7:0 w Lidze Konferencji, więc celowniki mają odpowiednio nastawione. Skorupski wraz ze swoimi obrońcami szykują się zatem do trudnego meczu, ale zdaniem ekspertów wcale nie są na straconej pozycji.

Bukmacherzy oczekują bardzo wyrównanego meczu, w którym nie są w stanie wskazać jednoznacznego faworyta. Tak naprawdę wysoce prawdopodobny wydaje się być remis, który przed spotkaniem zadowoliłby tylko podopiecznych Vincenzo Italiano. Bologna zbudowała u siebie prawdziwą twierdzę, z której jeszcze nikomu nie udało się wywieźć kompletu punktów.

Uniknięcie porażki po raz kolejny, pozwoliłoby wciąż mieć nadzieję na dogonienie czołówki jeszcze przed końcem roku, ale przyjezdni na pewno mają zupełnie inne plany. Fiorentina w aktualnej dyspozycji może śmiało celować w podium Serie A, a po rozegraniu zaległej kolejki nawet zrównać się punktami z liderem tabeli. Zapowiadają się bardzo interesujące Derby dell'Appennino, które w ostatnich latach bywają szczególnie zacięte.

Obie ekipy mają w swoich szeregach wielu piłkarzy wartych wyróżnienia. Polscy kibice będą oczywiście obserwować głównie wspomnianego już Łukasza Skorupskiego, a na swoją szansę czeka też Kacper Urbański. Kluczowe role będą jednak mieć podstawowi zawodnicy z formacji ofensywnych, jak Riccardo Orsolini i Santiago Castro w Bolonii oraz Moise Kean i Lucas Beltran z Fiorentiny.

Te duety odpowiadają za ponad połowę bramek strzelonych przez swoje zespoły, dlatego ich forma może się okazać decydująca. Rossoblu mają szansę zakończyć znakomitą passę Violi, a z kolei goście mogą po raz pierwszy ograć miejscowych na ich terenie. Mecz będzie transmitowany przez stację Eleven Sports 1, a fani calcio nie mogą go przegapić. Szykuje się ciekawe widowisko.