Już za miesiąc odbędzie się Charlotta Trail - bieg crossowy i fitness walking z udziałem Roberta Korzeniowskiego
Już 28 kwietnia 2018 w Dolinie Charlotty w Strzelinku k. Słupska, zapowiada się prawdziwie mistrzowskie wydarzenie. Jego głównym ambasadorem został sam Robert Korzeniowski, a patronat nad nim objęła Wirtualna Polska.
Charlotta Trail to unikalne zawody sportowe dedykowane dla biegaczy i walkerów. Ich niepowtarzalność zapewaniają bezsprzeczne walory obiektu hotelowego Dolina Charlotty Resort & SPA oraz niecodzienna crossowa trasa czekająca na zawodników, która prowadzić będzie między innymi przez ZOO Charlotta. 12 kilometrów biegu oraz 6 kilometrów fitness walking to dwie konkurencje, z których każda poprowadzona będzie przez najlepszych z najlepszych biegaczy i chodziarzy naszego kraju.
Sam Robert Korzeniowski, wielokrotny Mistrz Olimpijski i Świata w chodzie sportowym, poprowadzi rozgrzewkę i wystartuje w fitness walkingu. Pomysłodawcą konkurencji jest sam multimedalista wielkich imprez. Ta prosta dyscyplina uprawiana może być przez wszystkich niezależnie od wieku i stopnia zaawansowania treningowego. Fitness walking to idealna propozycja dla tych, którzy poszukują bezpiecznej formy ruchu, która jednocześnie daje możliwość przyjemnej sportowej rywalizacji. Nordic walkerzy będą również mile widziani na starcie, a może jeszcze przekonają się do porzucenia kijków na rzecz fitness walkingu.
- Każdy, kto jeszcze nie wziął się za wiosenne przebudzenie, powinien zrobić to jak najszybciej. Polecam zacząć od 2-3 treningów tygodniowo. Nie muszą być one długie, wystarczy 30-40 minut, a jeżeli dołożymy do tego lekką siłownię czy porobimy trochę brzuszków to na pewno bardzo, bardzo pomoże w samym bieganiu. Najważniejsza jest jednak inna rzecz. Powinniśmy do tego biegu zebrać jak największą ilość przyjaciół. Nikt nie motywuje nas tak jak przyjaciele, z którymi umawiamy się na bieg. Samodzielnie niekoniecznie jest to tak fajne. Nic nie smakuje jednak jak wspólne zdobywanie medali czy dzielenie się nimi. Dystans 12-kilometrowy jest już dla tych nieco bardziej wprawionych, którzy dobrze czują się na dystansie. Jednak dystans 6-kilometrowy jest stworzony dla tych, którzy lubią po prostu pospacerować. Ten dystans jest w zasięgu absolutnie każdego, wystarczą jedynie dobre chęci - dodał 4-krotny złoty medalista olimpijski.
Dla 49-latka Dolina Charlotty jest miejscem szczególnym, do którego bardzo lubi wracać. Ceni on sobie przede wszystkim jego różnorodność, jakiej jego zdaniem nie ma nigdzie indziej na świecie. - Nie znam takiego drugiego miejsca na świecie, gdzie mamy takie połączenie jak w Dolinie Charlotty. Z jednej strony mamy piękną naturę, wodę, a następnie możliwość biegania wśród wielbłądów, lemurów, lam, by jeszcze później trafić na arenę, gdzie grały legendy rocka. To jest absolutnie wyjątkowe i nie do podrobienia. Jest to także miejsce, gdzie jesteśmy wyłączeni ze zgiełku miejskiego. W gruncie rzeczy jesteśmy blisko cywilizacji, ale jednak na tyle daleko, że możemy się wyciszyć i korzystać z uroków natury - zauważył Korzeniowski.- Limit czasu jest godzinny, więc każdy powinien ten dystans w tym czasie przejść. Można jeszcze w trakcie biegu wrzucić zdjęcia do całego świata poprzez system facebookowy Pick2Go. Zanim jeszcze dojdziemy na metę to nasi przyjaciele w internecie już będą mogli lajkować nasze uśmiechy z trasy. Myślę, że to będzie świetna sprawa - zakończył Korzeniowski.
Program zawodów Charlotta Trail:
Piątek 27.04
18.00 - 22.00 - godziny otwarcia biura zawodów
Sobota 28.04
8.00 - 11.30 - godziny otwarcia biura zawodów
10.00 - wspólna rozgrzewka fitness walking
10.20 - oficjalne otwarcie Charlotta Trail
10.30 - start fitness walking z Robertem Korzeniowskim
11.30 - dekoracja zwycięzców fitness walking
11.45 - wspólna rozgrzewka dla biegaczy
12.00 - start biegu z Henrykiem Szostem
12.45 - przewidywany czas wbiegnięcia na metę pierwszego uczestnika biegu
13.40 - dekoracja zwycięzców biegu
14.05 - zakończenie zawodów
Więcej informacji o wydarzeniu można znaleźć na jego stronie. Wszyscy jego uczestnicy otrzymają pamiątkowe medale podpisane przez Roberta Korzeniowskiego.
ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus. Idealny wahadłowy