ELEAGUE Major Boston 2018 - fazę grupową typuje Jakub "Kubik" Kubiak

Facebook / Na zdjęciu: Maciej "Morgen" Żuchowski (z lewej) oraz Jakub "Kubik" Kubiak (z prawej)
Facebook / Na zdjęciu: Maciej "Morgen" Żuchowski (z lewej) oraz Jakub "Kubik" Kubiak (z prawej)

19 stycznia zaczynają się spotkania w ramach ELEAGUE Major Boston 2018, gdzie zobaczymy między innymi polską drużynę Virtus.pro. Swoje typy na pierwszą część turnieju przedstawił Jakub "Kubik" Kubiak.

Wyniki pierwszych spotkań ELEAGUE Major Boston 2018 typuje Jakub Kubiak  - trener akademii Pride oraz komentator esportowy.

Faworyt fazy grupowej Majora: Jeśli chodzi o drużynę, która wyjdzie z pierwszej fazy stosunkiem 3:0 to zadanie jest 1000 razy trudniejsze, niż w przypadku kwalifikacji do TOP 16. Zostanę przy FaZe pomimo, że odnieśli porażkę w zeszłym tygodniu przeciwko stosunkowo słabszemu rywalowi Vega Squadron. Ciągle mam jednak wrażenie, że wyglądają solidnie i to właśnie na nich oddam swój głos.

Kto odpadnie z Majora z rezultatem 0:3: Obstawię Quantum Bellator Fire, zespół najmniej doświadczony z całej stawki, który miał wyjątkowo łatwą drogą aby dostać się do TOP 16. Według mnie dodatkowo gracze w głowach mają już świadomość, że zrealizowali swój plan minimum, tak więc uważam że przeciwnicy raczej bez większych problemów poradzą sobie z tym zespołem.

"Czarny koń" fazy grupowej: Co do czarnego konia obstawiałbym za Cloud9. Chyba wszyscy byli zdziwieni jak gładko przeszli przez fazę kwalifikacyjną. Odnoszę wrażenie, że podobnie będzie podczas fazy TOP 16 i tutaj też zaskoczą wszystkich swoją dobrą grą.

Jak spisze się Virtus.pro: Polacy z Virtus.pro nie będą mieli łatwego zadania, losowanie było dla nich dobre, bo zaczną od moim zdaniem najsłabszego rywala. Mogą grać na niego "na lajcie" i dzięki temu nabrać pewności siebie, która będzie niezbędna w następnych meczach. Ogólnie trudno stwierdzić czy wyjdą z grupy czy też nie, dla mnie jest to spora zagadka.

Typowanie pierwszych pojedynków ELEAGUE Major Boston 2018:

North vs Vega Squadron [godzina 16:00]

Kolejna duńska niewiadoma jeśli chodzi o North. Ponad miesiąc przerwy od spotkań oficjalnych. Na pewno w tym czasie spory wachlarz taktyk został przygotowany przez Mathiasa "MSL" Lauridsen'a, ale czy na grające radosnego CS'a Vega Squadron to wystarczy? Tutaj może zaskoczę, ale mój głos oddam na Vega Squadron.

Virtus.pro vs Quantum Bellator Fire [godzina 17:15]

Faworyt może być tylko jeden - Virtus.pro musi ten mecz wygrać. Bardzo go potrzebują by nabrać pewności siebie i przejść przez fazę z awansem. Co do Quantum Bellator Fire obawiam się o ich nastawienie, czy przypadkiem już nie spoczną na laurach po wyjściu z kwalifikacji.

BIG vs Liquid [godzina 18:30]

Obie drużyny grają na chwilę obecną średnio. Team Liquid ledwo wyszło z kwalifikacji. Udało im się dzięki temu, że nie pojawią się ostatni finaliści - 100 Thieves. A forma BIG ostatnio pozostawia wiele do życzenia. Ich ostatni Major to było granie ciągle mapy de_inferno. Teraz na pewno rywale będą chcieli ich przetestować na kilku innych mapach.

fnatic vs FaZe [godzina 19:45]

Postawiłem 3-0 na FaZe i swój głos podtrzymuje. Fnatic gra niestabilnie, mają swoje momenty i jeżeli trafią z formą, to są w stanie wygrać. Pamiętajmy jednak o tym, że są to mecze rozgrywane w BO1, także tutaj minimalnym faworytem dla mnie jest FaZe.

Astralis vs mousesports [godzina 21:00]

Astralis to obecnie wielka niewiadoma. Kłopoty zdrowotne Nicolai "device" Reedtza nie pozwoliły tej ekipie na przygotowanie się pod ten turniej w sposób należyty. Mousesports to zespół pewnie grający mocno pod indywidualności i moim zdaniem własnie brak obaw przed pojedynkami pozwoli mousesports na triumf w tym spotkaniu.

Cloud9 vs G2 [godzina 22:15]

Moim zdaniem najciekawszy mecz pierwszego dnia. Obie ekipy są w niesamowitej formie. Oba zespoły wygrały komplet spotkań podczas kwalifikacji. Typowy mecz 50/50, ale jeśli miałbym zaryzykować i wybrać ekipę która wygra, to swój głos oddam na Cloud9, ale tak naprawdę mógłbym równie dobrze rzucić monetą.

Gambit vs Natus Vincere [godzina 23:30]

Zapowiada się super pojedynek. Ostatnio ekipy miały okazję się zmierzyć podczas DreamHack Open Winter, który był 6 tygodni temu. Tam wynik 31:28 dla Gambit pokazał na jakim poziomie obie ekipy stoją - jest on niemalże równy. Natus Vincere grało kwalifikacje, tam mieli momentami spore problemy. Tylko Aleksandr "s1mple" Kostyliev trzymał poziom, podczas gdy reszta miała kłopoty. Gambit natomiast pewne awansu na spokojnie przygotowywało się do turnieju i moim zdaniem to za nimi przemawia. Także moim faworytem jest tutaj Gambit.

SK Gaming vs Space Soldiers [00:45]

Taki mecz pamiętam podczas ESL One Cologne gdzie doszło do niespodzianki bo to właśnie Space Soldiers wygrało z SK Gaming 16:14. Oczywiście cały turniej i tak potem wygrało SK Gaming, ale w BO1 może się wszystko wydarzyć. Problem jednak jest taki, że i jedni i drudzy nie są w pełni formy i to przemawia w moim odczuciu za SK Gaming. Także swój głos oddaję na Brazylijczyków.

ZOBACZ WIDEO: ELEAGUE Major Boston 2018: Wygrana Sprout, znakomity mecz Innocenta. Zobacz jego akcje

Komentarze (0)