Rainbow Six bije rekordy popularności

Dotychczas najpopularniejszymi grami na Twitchu były takie tytuły jak LoL, PUBG, CS:GO czy Dota 2. Jednak w niedzielę to nie one były na podium.

Grzegorz Cyga 19 Lutego 2018, 17:12

Materiały prasowe / Reddit / Na zdjęciu: trofeum dla zwycięzcy Six Invitational

StarSeries i-League Season 4: bezradne Virtus.pro przegrało z Liquid

Six Invitational to największe rozgrywki esportowe w Rainbow Six Siege. Pierwsza edycja mistrzostw odbyła się w zeszłym roku, lecz nie miała takiego zasięgu jak największe imprezy esportowe.

W tym roku organizatorzy mogą jednak być zadowoleni, ponieważ ze statystyk zebranych przez portal Esports Charts wynika, że finał Invitationala oglądało aż 321 tysięcy osób. Jednak jeżeli zsumujemy wszystkie pięć dni wychodzi na to, że mistrzostwa świata w Rainbow Six Siege przyciągnęły ponad milion widzów.

Turniej pobił również rekord na Twitchu - w niedzielę w jednym momencie transmisję na oficjalnym kanale Rainbow6 śledziło ponad 170 tysięcy osób. Dzięki temu Rainbow Six Siege był w gronie najchętniej oglądalnych gier na Twitchu i taki stan rzeczy utrzymywał się przez kilka godzin. Natomiast dzięki piątkowym ćwierćfinałom, gra zajęła pierwsze miejsce w tym zestawieniu, wyprzedzając LoLa, Sea of Thieves, PUBG, Kingdome Come: Deliverance i Fortnite.

Wykres oglądalności meczu finałowego mistrzostw świata Rainbow Six Siege.

Niewątpliwą zasługą wzrostu oglądalności była możliwość zdobycia specjalnych zawieszek za oglądanie przez określony czas streamu. Warto też pamiętać, że sama gra jest regularnie rozwijana m.in pod kątem esportowym, dzięki czemu produkcją Ubisoftu zainteresowało się kilka organizacji, jak chociażby FaZe Clan czy Team Liquid.

Podczas mistrzostw twórcy ujawnili, że w ciągu roku wprowadzą kilka istotnych zmian. Po pierwsze, w drugim sezonie Pro League zawodowcy otrzymają możliwość banowania czterech Operatorów.

Po drugie, sposób rozgrywania meczów będzie inny. Dotychczas gra w Rainbow Six Siege polegała na tym, że na zmianę jedna ze stron broni, a druga atakuje.
Wkrótce zostanie wprowadzony system podobny do Counter-Strike'a.
Oznacza to, ze kilka razy z rzędu najpierw zobaczymy obronę, a następnie atak.

Ostatnią planowaną zmianą są usprawnienia map. Deweloperzy uznali, że gra stała się nieco schematyczna i aby tego uniknąć w każdej lokacji zostaną przebudowane niektóre pomieszczenia. Pierwsze zmiany zostaną wprowadzone na Klubie, który jest w puli map esportowych. Nie wiadomo jednak, kiedy zadebiutuje nowa wersja planszy.

ZOBACZ WIDEO: Nie dla Counter Strike'a na igrzyskach. "Jest mniej brutalny, niż boks"