Kontrowersje wobec "Aiminga" pojawiły się po tym, jak wyszło na światło dzienne, że żartował z samobójstwa byłego prezydenta Korei na czacie podczas gry w League of Legends. Zdjęcia DCInside wyraźnie pokazują, jak Haram wyraża się w prześmiewczy sposób o Roh Mu-hyunie i nazywa go "rozpryśniętym tofu". Były prezydent Korei popełnił samobójstwo skacząc z klifu w 2009 roku.
Zarząd Afreeca Freecs był krytykowany za wystawianie swojego strzelca w pierwszym zespole mimo kontrowersji na jego temat. Fani League of Legends w Korei postanowili zbojkotować Afreeca Freecs dopóki nie ukaże "Aiminga" za jego nieodpowiedzialne zachowanie.
W ostatnim oświadczeniu zarząd organizacji przedstawił swoje stanowisko: "Kim "Aiming" Haram nie zagra w żadnym meczu 2018 LCK Spring Split, przepracuje 20 godzin w ramach robót publicznych oraz weźmie udział w lekcjach historii, sztuki i kultury." Ponadto menedżer zespołu zrezygnował ze swojego stanowiska biorąc na siebie pełną odpowiedzialność za to, jak nieodpowiednio zarządzał sytuacją dotyczącą "Aiminga".
Afreeca Freecs to jeden z najlepszych koreańskich zespołów League of Legends. Aktualnie znajduje się na drugim miejscu w koreańskich rozgrywkach League of Legends - LCK. Warto dodać, że LCK uznawane jest przez fanów Lola za najlepszą ligę na świecie.
Kim "Aiming" Haram pełnił rolę zastępczego gracza na pozycji strzelca. Nie miał w tym sezonie zbyt wielu okazji do pokazania się, a przez swoje naganne zachowanie będzie musiał poczekać jeszcze dłużej. Kara wymierzona przez organizację powinna sprawić, że Haram wyciągnie wnioski ze swojego postępowania.
ZOBACZ WIDEO Piotr "Izak" Skowyrski: "Złota era" esportu trwa, liczby cały czas rosną