Gracze aspirujący do bardziej profesjonalnych rozgrywek mają możliwość sprawdzenia się w specjalnych ligach jak np. ESEA czy Faceit, gdzie mogą zmierzyć się z podobnymi zawodnikami. Tego typu platformy wspierają takie gry jak Counter-Strike, League of Legends czy DOTA 2. Kolejną produkcją, w której będzie można pograć na wyższym poziomie zostanie Rainbow Six Siege .
Jeden z komentatorów gry - Michael 'KiXSTAr' Stockley ogłosił na swoim Twitterze, że rozpoczął współpracę z Faceitem i w najbliższy weekend wystartują rozgrywki w Rainbow Six Siege - Rainbow 6 TM.
Są to zawody przeznaczone dla samotnych graczy - dzięki platformie piątka takich osób zostanie dobrana jako drużyna i będzie mierzyć się przeciwko innym ochotnikom. Mecze będą rozgrywane na losowej mapie spośród tych granych na ESL i będą oparte na zasadach z Pro League, do tego do ligi zostaje wprowadzony system banowania operatorów na czacie tekstowym. Każde spotkanie odbędzie się poprzez tryb Gry Użytkownika.
Do rozgrywek może przystąpić każdy kto ukończył 16 lat bez względu na poziom zaawansowania czy posiadaną rangę w grze. Obecnie zawody są przystosowane dla osób, które znają język angielski.
Faceit Rainbow Six Siege będzie dostępny dla mieszkańców Europy i Północnej Ameryki. Oba regiony otrzymają 4 ligi:
- Invite
- Challenger
- Main
- Open.
W lidze Invite znajdą się zaproszeni przez organizatorów gracze z Pro League i Challenger League. Challenger będzie przeznaczony dla najlepszych graczy otwartych rozgrywek, natomiast Main dla średnich. Open to naturalnie otwarte kwalifikacje dla każdego.
W najwyższej lidze pula nagród wynosi 3 tysiące dolarów i zostanie ona rozdysponowana pomiędzy dziesięcioma najlepszymi graczami
Start rozgrywek odbędzie się w poniższych terminach:
- Sobota - godzina 12:00 czasu wschodniego - zawodowcy z Północnej Ameryki
- Sobota - godzina 12:00 czasu środkowoeuropejskiego - zawodowcy z Europy
- Niedziela - godzina 12:00 czasu wschodniego - wszyscy z Północnej Ameryki
- Niedziela - godzina 12:00 czasu środkowoeuropejskiego - wszyscy z Europy
ZOBACZ WIDEO Sam Braithwaite: Bicie rekordu świata w graniu było okropne