T-Mobile Liga Akademicka: Lwy z problemami przeciwko Żniwiarzom

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Liga Akademicka / T-Mobile Liga Akademicka
Materiały prasowe / Liga Akademicka / T-Mobile Liga Akademicka
zdjęcie autora artykułu

Dość nietypowym meczem okazało się BO3 pomiędzy Lwami z Politechniki Gdańskiej a Żniwiarzami z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Lwy wygrały 2:1 w tym starciu, ale same pojedynki budzą zastanowienie i zdziwienie.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsze starcie to całkowita demolka w wykonaniu Żniwiarzy. Zawodnicy Lwów nie zdobyli ani jednego zabójstwa pragnąc udowodnić, że da się wygrać mecz bez zabicia żadnego przeciwnika. Nie do końca im ta sztuka się udała. W pewnym momencie na tablicy widniał rezultat 21:0 i Żniwiarze pewnie wygrali pierwszy mecz, korzystając z niecodziennego "wyzwania" rywala.

Druga gra wyglądała już zupełnie inaczej. Obie drużyny zagrały typowy "deathmatch", a przez cały czas trwania meczu w 19 minut padło 49 zabójstw, co jest iście rekordową sumą. 39 z nich było po stronie Lwów - nie trzeba mówić, kto wygrał w tym starciu.

Ostatni mecz trwał zaledwie... 10 minut. Po ośmiu zabójstwach zdobytych przez Lwy Żniwiarze postanowili otworzyć środkową alejkę i pozwolić przeciwnikowi na skończenie gry.

Wideo z meczu można zobaczyć pod tym linkiem. ZOBACZ WIDEO: Sam Braithwaite: Bicie rekordu świata w graniu było okropne

Źródło artykułu:
Czy takie rozgrywanie meczów powinno być karane?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)