Zapowiedź III tygodnia HGG. Stany Zjednoczone mogą odpaść po trzech rundach turnieju
Hearthstone Global Games wkracza w trzeci tydzień rozgrywek. Na tym etapie poznamy pierwsze sześć zespołów, które będą musiały pożegnać się z marzeniami o triumfie. Wśród zagrożonych znajdują się między innymi Amerykanie.
Pod ścianą znajdują się także Argentyńczycy, czyli kolejna drużyna, po której obiecywano sobie naprawdę wiele. Ameryka Południowa nie słynie ze zbyt wielkiej ilości klasowych graczy, kibice z tego kontynentu liczyli przede wszystkim na Brazylię oraz właśnie kraj Messiego. Niestety, "Nalguidan" i spółka póki co spisują się fatalnie, gdyż nie wygrali oni nawet pojedynczej gry (0:3 z Singapurem oraz Danią). Po meczu z Duńczykami, wspomniany "Nalguidan" narzekał na format rozgrywek. Stwierdził on na twitterze, że przed fazą "pick & ban" mieli oni statystycznie 50 procent szans, po zbanowaniu klas szanse te zmalały do 47 procent, zaś po wyborze klas do 3 procent.
Argentyńczyk nie jest pierwszym, który narzeka na format. Francuz "Kalàxz" stwierdził, że wystarczyłoby zmienić "conquest" na "last hero standing", aby format ten z najgorszego w historii, stał się najlepszym. Niestety, nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany w tym roku, jednakże miejmy nadzieję, że w kolejnej edycji Blizzard weźmie sobie do serca słowa graczy.
Na pewno bardzo emocjonującym, wartym uwagi meczem, będzie starcie Polaków. Nasza drużyna póki co jest niepokonana i potrzebuje już tylko dwóch zwycięstw, aby zapewnić sobie awans do kolejnej fazy. W tym tygodniu na drodze "Dawido" i spółki staną Chińczycy. Będzie to prawdopodobnie najbardziej wymagający rywal, z jakim do tej pory przyszło się mierzyć Polakom. Zawodnicy Państwa Środka póki co nie mieli łatwych rywali, gdyż w pokonanym polu zostawili potęgi takie jak USA oraz Francja. To spotkanie elektryzować będzie bez wątpienia nie tylko kibiców w naszym kraju.
Ciekawie zapowiada się także starcie Greków z Niemcami. Przed rozpoczęciem zmagań nikt nie zakładał, że któraś z tych drużyn odpaść może już po fazie swiss, jednak ich start nie należał do perfekcyjnych. Przegrany tego spotkania nie będzie mógł już sobie pozwolić na żadne potknięcie. Oba zespoły w swoich składach mają topowych graczy jak choćby Chris "Fenomeno" Tsako czy triumfator ostatnich mistrzostw sezonowych Raphael "BunnyHoppor" Peltzer, brak któregokolwiek z nich w dalszych fazach byłby sporą stratą.
Trzecia runda turnieju rusza 31 lipca o 10:00. Transmisję można oglądać na kanale www.twitch.tv/playhearthstone.