Liderem piątkowej grupy był włoski zerg "Reynor". Ten sam, który na ostatnich zawodach WCS Montreal, w finale, był bliski pokonania absolutnego lidera rankingów, fińskiego zerga "Serrala".
Z drugiego, premiowanego awansem miejsca, cieszył się nasz protos, Grzegorz "Mana" Komincz. W pokonanym polu zostawił m.in. innego polskiego gracza, protosa Mateusza "Geralda" Budziaka.
Jednak chyba najbardziej widowiskowym pojedynkiem był wygrany 2:0 mecz ze szwedzkim zergiem "Zansterem". Na wyróżnienie zasługuje epicka obrona na pierwszej mapie, gdy po nieudanym, wczesnym ataku nieśmiertelnymi, "Mana" potrafił wybronić się fantastycznym micro trójką immortali i warp prisma. Zrobił to nad wyraz pewnie, mimo prawie trzykrotnej przewagi w armii swojego rywala.
Przypomnijmy, że wcześniej zakończyły zmagania dwie inne grupy z naszymi reprezentantami. Z pierwszej z nich, z pierwszego miejsca, bardzo pewnie awansował zerg, Artur "Nerchio" Bloch. W drugiej, małymi punktami przegrał awans Szymon "Ziggy" Filipek, mimo że w pokonanym polu zostawił nawet Koreańczyka "True".
ZOBACZ WIDEO Polska - Irlandia. Reprezentanci poznali Brzęczka. Glik opowiedział o zmianach pod wodzą nowego trenera
W sobotę będzie szansa zobaczyć zmagania w ostatniej grupie eliminacyjnej, w której zobaczymy dwóch topowych Polaków. Co ciekawe, zarówno Mikołaj Ogonowski, jak i Piotr "Soul" Walukiewicz mają realne szansę na zajęcie premiowanych awansem miejsc.
Rozgrywki będą transmitowane na platformie twich.tv na oficjalnym kanale WardiTV oraz polskojęzycznym EmStudio w sobotę, od godziny 19:00.
Dwie godziny wcześniej, bo już o 17:00, rozpocznie się popularny, polski turniej STK, streamowany przez znanego castera "Zedda".