Decyzją kadry Pompa Teamu dywizja CS:GO odejdzie w zapomnienie. Wybór ten zapadł po ostatnich zachowaniach zawodników tego zespołu. Counter Strike Pompa Team od bardzo dawna uchodził w środowisku esportowym za pewnego rodzaju mem i mało kto, mimo wielkiej sympatii dla PT, wiązał z nim nadzieje. Rozmaite zmiany składowe, dramy i nieciekawe sytuacje w ligach to tylko część nieprzyjemności, z którymi borykała się Pompa. Warto przytoczyć, że w 2018 roku jedynym miesiącem, w którym dywizja CS:GO PT nie wykonała żadnej zmiany w składzie był kwiecień.
W związku z tą decyzją Pompa Team wydało oświadczenie za pośrednictwem swojego profilu Facebook:
- "Dziś rano dowiedzieliśmy się, ze nasz kolejny dojrzały i świadomy swej ostatniej decyzji skład CS:GO, zamiast grać razem ostatnie kwalifikacje do PLE woli się rozdzielić (przykładowe dojrzałe powody: „bo ten taki, tamten tez nie ogarnia”) i zagrać mixem, opłaty za przygotowanie kontraktu, produkcji koszulek, lig takich jak Esea z których ich finalnie wyrzucili... i do tego nie można już wycofać opłaty za hotele na PGA wiec bardzo możliwe, ze pokoje rozlosujemy na fanpage... Czas, nerwy i pieniądze wydane przez 2 lata na CS:GO w Polsce nauczyły nas, ze nie warto inwestować w niedojrzała scenę, wiec zamykamy sekcje CS:GO i pozostajemy przy tym co mamy najlepsze czyli: League of Legends, PUBG, Quake, HS i Zula."
Decyzja wydaje się bardzo zrozumiała, jednakże dziwi brak zawarcia ewentualnych reperkusji w kontrakcie. Straty finansowe są z pewnością duże. Podobnie o tym wypowiedział się też menadżer PT:
- Z dniem dzisiejszym, organizacja Pompa Team kończy swoją przygodę ze składami CS:GO. Kilkanaście prób zakończonych niepowodzeniami utwierdziło nas w przekonaniu, aby zaprzestać inwestycji w drużyny reprezentujące nas w tą grę, głównie przez niefrasobliwość oraz mentalność niektórych uczestników polskiej sceny. Na dzień dzisiejszy pragniemy wspierać nasze pozostałe dywizje w ich dalszym rozwoju, natomiast kwestia Counter'a jest dla nas niestety zakończona. Miejmy nadzieję, że przyszłość okaże się dla każdego z nas nieco lepsza. - wypowiedź Social Media Managera Pompy - Michał "Hyczka" Hyczkiewicz, menadżer Pompa Teamu
Być może jest to dobra decyzja organizacji, ponieważ mimo wielkiej popularności i sukcesu esportowego tej gry oszczędzą sobie oni wielu problemów, jako właściciele organizacji. "Nitrozyniak" oraz "Isamu" zapowiadają, że nigdy już nie będą inwestować w CS:GO i wraz z tym skończą się ich problemy w organizacji. Kilkanaście niepowodzeń to zdecydowanie zbyt wiele, więc uzasadnienia nie trzeba daleko szukać.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Wilfredo Leon jest niesamowity! To najlepszy siatkarz świata [5/5]