Drugie miejsce zajął Grzegorz "Mana" Komincz, dzięki czemu zainkasował 800 dolarów. Finałowy mecz nie trzymał już w takich emocjach. Wiadomo było, że wygra nasz rodak. Wynik 4:1 dla "Elazera" świadczy też o znanej prawdzie, że nasz eksportowy protos ma duże kłopoty w walce PvZ - przeciwko najlepszym zergom.
Faktem jest, że czołowi zawodnicy, tuż przed głównym turniejem Starcrafta - Blizzconem - starali się nie ujawniać za bardzo swoich taktyk. Mimo tego pozostawienie w pokonanym polu takich graczy jak "Serral" czy "Neeb" ma swoją wymowę. Same Ultimate Series mają zresztą rangę zawodów serii głównej - major.
Szczególnie mecz "Mana" - "Neeb" był niezwykle emocjonujący. Nasz gracz w rozgrywce do trzech zwycięstw prowadził już dwa do zera, by w zaciętych i wyrównanych grach oddać dwie kolejne mapy. Grzegorz wytrzymał jednak presję i pokonał utytułowanego Amerykanina w decydującej o awansie do finału batalii.
Klasyfikacja turnieju, w którym startowało 24 topowych graczy:
m | zawodnik | rasa | nagroda | kraj |
---|---|---|---|---|
1 | Elazer | zerg | 2 tys | Polska |
2 | Mana | protos | 800 | Polska |
3 | Neeb | protos | 500 | USA |
3 | uThermal | terranin | 500 | Holandia |
17 | Soul | terranin | - | Polska |
ZOBACZ WIDEO: Esport bije rekordy popularności. "Kiedy zobaczyliśmy te liczby, to nas zatkało"