Illuminar Gaming ma nowego dżunglera

Illuminar Gaming w 2018 roku borykało się z wieloma bolesnymi roszadami w dywizji LoL, co zdecydowanie zachwiało ich równowagę, na dotychczas stabilnym tronie. Niewątpliwie ciężko jest wejść w buty "Kikisa", ale czy dokona tego kolejny dżungler?

Cyprian Suchomski
Cyprian Suchomski
zespół Iluminar Gaming, dywizja League of Legends Materiały prasowe / Iluminar Gaming / Na zdjęciu: zespół Iluminar Gaming, dywizja League of Legends
Po odejściu Mateusza "Kikisa" Szkudlarka do Team Vitality w lidze EU LCS trudno było znaleźć godnego następcę na miejsce dżunglera Illuminar Gaming. Wyszło na to, że młody zawodnik Lucjan "Shlatan" Ahmad nie zdołał podołać temu zadaniu - dlatego możemy zauważyć następujące zmiany. "Shlatan" został odsunięty od głównego składu, lecz nadal reprezentuje barwy organizacji Illuminar Gaming jako zawodnik rezerwowy.

Jego miejsce zasilił Marcin "behave" Pawlak, który na polskiej scenie zasłynął głównie swoimi bardzo kontrowersyjnymi wypowiedziami. "Behave" nie ma również żadnych sukcesów, które mógłby osiągnąć na rodzimej scenie esportowej, jednakże w letnim splicie 2018 roku udało mu się zająć 1 miejsce w fazie zasadniczej tureckiej ligi TCS, a także wygrał play-offy z wynikiem 3:0.

TCS jest ostatnim krokiem przed ligą TCL, czyli najwyższą i najbardziej prestiżową ligą w Turcji. Jest to region, który pod względem poziomu najpewniej stoi zaraz za EU LCS i LVP(Hiszpania). Tam wraz z drużyną Beşiktaş e-Sports Marcin "behave" Pawlak był w stanie zdobyć najwyższe noty, dzięki którym ta marka dostała się do zimowego TCL 2019. Transfer do Illuminar Gaming tworzy wiele sprzeciwów, kontrowersji, a także wykopywane są różne sytuacje, w których "behave", czyli wówczas "QTi3" wykazywał się szczególnie rażącym zachowaniem, z obyczajowego punktu widzenia.

Marcin Pawlak z pewnością miał dużo czasu i wielką okazję na potwierdzenie swej wartości jako gracz, właśnie w Turcji. W Polsce najpewniej nie miałby takiej szansy, ze względu na jego nieciekawą opinię. Można się domyślić, że ojcem tego pomysłu był Adrian "Hatchy" Widera, trener Illuminar Gaming, który z ligą Turcji miał wiele do czynienia. Jest on również osobą, która już wprowadziła w iHG sporo reform.

Być może nadchodzi pora Marcina "behave'a" Pawlaka, ponieważ dostał on możliwość reprezentowania najsilniejszej organizacji League of Legends w Polsce, jednakże czas pokaże czy nie okaże się to chybionym wyborem, czy strzałem w dziesiątkę. Pierwszym sprawdzianem Marcina Pawlaka będzie pierwsze BO1 w trzeciej kolejce Ultraligi, w którym podejmą oni Szatę Maga.

ZOBACZ WIDEO: Esport bije rekordy popularności. Te liczby robią ogromne wrażenie
Czy uważasz, że wybór Marcina "behave'a" Pawlaka był odpowiedni?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×