Rozpoczynają się rozgrywki LEC. Marcin "Jankos" Jankowski z szansami na zwycięstwo

ESL / Na zdjęciu: Marcin Jankowski
ESL / Na zdjęciu: Marcin Jankowski

Już 18 stycznia rozpocznie się kolejny sezon europejskich rozgrywek League of Legends European Championship. Dla występującego w G2 Esports, Marcina "Jankosa" Jankowskiego będzie to kolejna szansa, aby w końcu stanąć na najwyższym stopniu podium.

W tym artykule dowiesz się o:

Zbliżający się wielkimi krokami sezon, będzie bez wątpienia jednym z najciekawszych w historii. Organizator całego przedsięwzięcia - Riot Games postanowiło zmienić m.in. nazwę rozgrywek. Dotychczasowe EU LCS - European League of Legends Championship Series zastąpiono League of Legends European Championship, czyli w skrócie LEC. Kolejne zmiany dotyczą organizacja całej ligi. Dziesięć zespołów biorących udział w LECu znalazło się tam po raz pierwszy na warunkach franczyzy, będąc jednocześnie częścią całych rozgrywek.

Zmienił się także znacznie format rozgrywek. Faza sezonu regularnego nadal odbywać będzie się w formacie Bo1 z meczami rewanżowymi. Do dużych rewolucji dochodzi w fazie pucharowej. Ćwierćfinały obecnie nazywane będą rundą pierwszą. Drużyna, która zajmie trzecie miejsce po fazie zasadniczej, będzie miała prawo wybrać przeciwnika z miejsca piątego lub szóstego.

W drugiej rundzie zmierzą się ze sobą zwycięzcy starć z rundy pierwszej oraz dwie najlepsze ekipy z rundy zasadniczej. Zwycięzca drugiego starcia znajdzie się bezpośrednio w finale rozgrywek, natomiast przegrany spotka się w trzeciej rundzie w walce o awans do finału z wygranym spotkania rundy drugiej.

Poniżej prezentujemy film przedstawiający nowy format rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Nietypowy zakład uczestników. Na szali fryzura i długi pocałunek

Po wymagającej weryfikacji ze strony Riot Games, do ligi przyjęto cztery zupełnie nowe organizacje. Wśród nich są excel Esports, Origen, Rogue oraz SK Gaming. Skład League of Legends European Championship wygląda następująco:

- excel Esports
- FC Schalke 04 Esports
- Fnatic
- G2 Esports
- Misfits Gaming
- Origen
- Rogue
- SK Gaming
- Splyce
- Team Vitality

Z najwyższą klasą europejskich rozgrywek pożegnały się legendarne drużyny, takie jak: H2K, Giants Gaming, Unicorns of Love oraz Team ROCCAT.

Kibice obserwujący zmagania drużyn w LEC, będą mieli okazję podziwiać zagrania czterech Polaków. Swoje umiejętności zaprezentują Marcin "Jankos" Jankowski w barwach G2 Esports, Mateusz "Kikis" Szkudlarek w Rogue, Jakub "Jactroll" Skurzyński w Team Vitality oraz Oskar "Selfmade" Boderek w SK Gaming. Trzech z wymienionej czwórki grać będzie w jungli, natomiast "Jactroll" występować będzie jako support.

Tegoroczne rozgrywki będą szczególnie istotne dla "Jankosa", któremu jak sam twierdzi nie zostało zbyt dużo czasu w roli gracza. Mimo 23 lat, zawodnik wie, że każdy sezon może być jego ostatnim, dlatego w tym roku skupia się w szczególności na zwycięstwie w jednym ze splitów. Ubiegły sezon był dla Polaka niezwykle udany. W wiosennej edycji zajął z drużyną drugie miejsce by później, na najważniejszej imprezie roku - mistrzostwach świata znaleźć się w półfinale eliminując m.in. legendarne Royal Never Give Up. W tym roku zespół Jankowskiego wzmocnił wymieniany jako najlepszy europejski graczy - Rasmus "Caps" Winther oraz Mihael "Mikyx" Mehle. Na pozycję strzelającego przesunięty został Luka "Perkz" Perković, jedna z gwiazd drużyny.

W ostatnich sezonach dominatorem europejskich rozgrywek była drużyna Fnatic. Trzy kolejne splity należały bezwzględnie do nich. Nie było żadnej ekipy, która mogłaby nawiązać wyrównaną rywalizację z brytyjską organizacją w fazie pucharowej. Powtórzenie tych sukcesów w tym roku może nie być jednak już takie łatwe. Nie tylko odejście "Capsa" do G2 Esports może mieć na to wpływ. Zespoły, które wystąpią w LECu znacznie wzmocniły swoje formacje w porównaniu z rokiem poprzednim. Zdaniem bukmacherów faworytami do wygranej są G2 Esports oraz Fnatic. Tuż za nimi znajdują się formacje takie jak Misfits i Team Vitality.

Pierwsza kolejka tegorocznych rozgrywek LEC rozpocznie się o godzinie 18:00. W Polsce transmisję tego sezonu przeprowadzi Polsat Games. Na początek kibice będą mieli okazję obejrzeć pojedynek broniącego tytułu Fnatic z debiutującym SK Gaming. Na zakończenie dnia w nowym sezonie przedstawi nam się "Jankos" podejmujący Origen.

Poniżej pełen terminarz pierwszego tygodnia rozgrywek LEC.

Piątek, 18.01

18:00 - Fnatic - SK Gaming
19:00 - excel Esports - Splyce
20:00 - Team Vitality - Schalke 04 Esports
21:00 - Rogue - Misfits
22:00 - Origen - G2 Esports

Sobota, 19.01

17:00 - G2 Esports - Schalke 04 Esports
18:00 - Rogue - excel Esports
19:00 - Splyce - Team Vitality
20:00 - Misfits - SK Gaming
21:00 - Origen - Fnatic

Komentarze (0)