PZPN szuka selekcjonera reprezentacji w eFUTBOL. Zbigniew Boniek: Konkrety wkrótce

Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Otwarcie esportowego rozdziału w historii Polskiego Związku Piłki Nożnej coraz bliżej. Dowodem na to jest jeden z twittów Zbigniewa Bońka, który poszukuje selekcjonera kadry Polski w eFUTBOL.

W tym artykule dowiesz się o:

PZPN poszukuje osoby, która będzie kierować zespołem graczy reprezentujących nasz kraj w grach FIFA oraz Pro Evolution Soccer.

"Idealna byłaby osoba, która gra od wielu lat, ale nie jest już aktywnym zawodnikiem na poziomie profesjonalnym. Osoba ta powinna mieć zdolności managerskie, komunikacyjne oraz potrafić motywować graczy. Jest to ważniejsze niż bycie wybitnie dobrym w FIFA czy PES. Osoba ta musi umieć komunikować się z zawodnikami, z których część to nastolatkowie więc powinna mówić ich językiem i rozumieć ich styl życia" - napisano w ogłoszeniu związku, które zamieścił na Twitterze jego prezes.

"Jest ktoś taki w Polsce co spełnia te warunki? Jak ktoś coś to proszę o kontakt marketing@pzpn.pl. Na luzie i spokojnie, to tylko gra wstępna. Konkrety wkrótce" - zapowiedział Boniek.

Warunków, które trzeba spełnić, żeby mieć szanse na pracę w esportowej sekcji naszej piłkarskiej federacji, jest sporo. Trzeba świetnie znać środowisko sportów elektronicznych, znać scenę i specyfikę gier FIFA oraz Pro Evolution Soccer, mieć doświadczenie zawodnicze i dobrze komunikować się w języku angielskim.

Do zadań osoby, której poszukuje PZPN, będzie należało zarządzanie zespołem graczy reprezentujących PZPN eFUTBOL, selekcjonowanie i rekomendowanie graczy do reprezentacji Polski, przygotowywanie ich do turniejów, organizowanie zgrupowań a także kontakty z innymi federacjami piłki nożnej oraz z FIFA i UEFA.

Czytaj także:
FIFA 20: Zaprezentowano pierwszy trailer
FIFA 20: Eden Hazard i Virgil Van Dijk gwiazdami na okładce

Biorąc pod uwagę zakres obowiązków, związek musi się liczyć z zatrudnieniem nie jednej, a kilku osób. Esport to już tak rozbudowany biznes, że wykonywanie wymienionych zadań na wysokim poziomie wymaga całego sztabu ludzi.

Po twittcie Bońka skrzynka mailowa marketingu PZPN natychmiast zapełniła się zgłoszeniami. Jak poinformował sekretarz generalny federacji, Maciej Sawicki, w ciągu dwóch godzin od zamieszczenia informacji przez prezesa swoje zgłoszenia przysłało ponad 100 osób. Boniek zapewnił jednak, że dokona dobrego wyboru.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"

Komentarze (0)