CS:GO. Podsumowanie polskiej szufli

Za nami okres tak zwanej "szufli" w Counter-Strike. Dla esportu to coś na wzór piłkarskiego okienka transferowego. Kto wyszedł na niej najlepiej, a kto nieco gorzej? Zapraszamy na przegląd kadr.

 Redakcja
Redakcja
x-kom AGO Materiały prasowe / Na zdjęciu: x-kom AGO
W kontekście ostatniej szufli możemy mówić między innymi o zespołach, które stworzyły swoje najsilniejsze składy w historii. Nie obyło się jednak również bez zaskoczeń - tych negatywnych, jak i pozytywnych.

X-kom AGO - polski super skład

Rozpocząć trzeba od x-kom AGO, które skompletowało prawdopodobnie najbardziej imponujący skład. Wszyscy sympatycy sportów elektronicznych z pewnością pamiętają wszystkie dawne zestawienia drużyny. Rok 2021 przyniósł wyjątkowy skład, który jest połączeniem młodej krwi z doświadczonymi na międzynarodowej scenie graczami. Zaczynając wywód od rozstań, AGO pożegnało między innymi: Dominika "GruBego" Świderskiego, który z organizacją był od 2017 roku, Patryka "Sidney'a" Koraba oraz Brajana "DGL'a" Lemecha. W nowe szeregi drużyny zakontraktowani zostali natomiast: Karol "rallen" Rodowicz, Michał "snatchie" Rudzki oraz Paweł "reatz" Jańczak. Przed składem społeczność postawiła duże oczekiwania, które z pewnością są uzasadnione.

Illuminar Gaming - czyli jak zniknąć z mapy

Jedna z bardziej rozpoznawalnych marek esportowych, pod koniec roku ogłosiła przesunięcie całego składu CS:GO na ławkę rezerwowych. Zawodnicy szybko poznajdowali nowych pracodawców. Nie wiadomo co sama organizacja planuje i jakie są jej cele wobec Counter Strike`a. Na ten moment widzimy ich w posiadaniu składu League of Legends, który bierze udział w Ultralidze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz z Serie A uczcił pamięć Bryanta. Niezwykły popis!

AVEZ Esport - spory znak zapytania

Ośmiornice zdecydowanie przyczyniły się do rozwoju polskiej szufli. Powodem jednak nie było zakontraktowanie nowych zawodników, a zakończenie współpracy z całą drużyną. 14 grudnia z drużyną pożegnali się Kuba „Markoś" Markowski oraz Piotr „Nawrot" Nawrocki, który jak donoszą plotki, wraz z czterema młodymi zawodnikami tworzy nową organizację. 6 stycznia z organizacją rozstali się Kei oraz Kylar i bardzo szybko odnaleźli swój nowy esportowy „dom”.

Izako Boars - najlepszy skład w historii organizacji

Izako Boars było raczej kojarzone z średnich, stosunkowo stabilnych składów. Tak było do 11 stycznia, gdy do organizacji wrócił Daniel „STOMP” Płomiński oraz dołączył Michał „mono” Gabszewicz. W połączeniu z młodymi talentami - Kamilem „siuhy" Szkaradkiem i Hubert „Szejn" Światłym oraz czujnym okiem jednego z najlepszych prowadzących w polsce - Mateuszem „TOAO” Zawistowskim, stworzył się skład, który bez wątpienia może walczyć z najlepszymi w kraju, a także poza jego granicami.

PACT - powrót do domu 

PACT nie doświadczył zbyt wielu zmian w składzie. Z organizacją pożegnał się Krzysztof „Goofy” Górski, a w jego miejsce wrócił po 635 dniach gry w innych drużynach Arek „Vegi” Nawojski. Vegi w swojej karierze miał okazję reprezentować barwy prawdopodobnie najpopularniejszej organizacji w Polsce - Virtus.pro.

Wisła ALL IN Games Kraków

Podobnie jak w PACT, wielkich roszad w składzie nie doświadczyliśmy. Na ten moment wiemy jedynie o transferze Wiktor „mynio" Kruka, do nowopowstałej organizacji. W miejsce piątego zawodnika, ciągle są testowani gracze.

Anonymo - nowy, ale jary

Swego czasu bardzo głośno było o powstającej organizacji Mateusza „Sówek" Kowalczyka. Gdy odsłonięto karty, poznaliśmy Anonymo. Nazwiska, które wchodzą w skład drużyny są bardzo rozpoznawalne na polskiej scenie. Są to: Janusz „Snax” Pogorzelski, Paweł „Innocent” Mocek, Wiktor „mynio” Kruk, Kamil „KEi” Pietkun oraz Kacper „Kylar” Walukiewicz.

Nowe organizacje? 

Na scenie chodzą plotki o powstających nowych organizacjach, między innymi Eden Esports czy zapowiedziana już drużyna określająca się nazwą TPT. Nie znamy jeszcze szczegółów, kto wchodzi w jej skład oraz jak będzie brzmieć pełna nazwa. Wiemy jednak, że TPT będzie reprezentować Polskę w drugim sezonie European Development Championships.

Czytaj także:
“Wyboista droga do kariery esportowej to już przeszłość.”
Wielki finał pierwszej edycji Valorant Cup! Kiedy, kto, gdzie?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×