IEM Katowice 2018 znów ściągnął do katowickiego "Spodka" tysiące fanów esportu. W czasie finałowego spotkania Counter Strike'a, w którym szwedzki zespół Fnatic pokonał europejski mix FaZe Clan 3:2, hala pękała w szwach. - Już po pierwszej edycji IEMu był totalny szok, bo "Spodek" się wypełnił i był absolutny show jeśli chodzi o scenografię - wspomina prezydent Katowic Marcin Krupa. Teraz wygląda to jeszcze lepiej - zobacz imponującą oprawę finału największej esportowej imprezy roku w Europie.