Od pewnego czasu kłopoty z prawym kolanem odczuwa Angelos Charisteas. Jednak piłkarz 1. FC Nuremberg w piątek brał udział w części zajęć zespołu. Pomimo to w weekend na konferencji prasowej napastnik stwierdził, iż nie jest jeszcze pewny występu we wtorkowym meczu.
- Z całą pewnością nie jest dobrze, jeśli dozna się kontuzji przed tak dużym turniejem. Jednak zawsze podkreślam, iż staram się nie myśleć negatywnie. Czuję się już o wiele lepiej. Mam nadzieję, że będę gotowy na 100 procent na pierwsze spotkanie, a potem będę zdrowy w dalszej części ME. Ostateczną decyzję, czy zagram, podejmie trener - powiedział Charisteas.