- Teraz czuję się bardziej rozczarowany niż po mundialu w Niemczech - przyznał Ebi w rozmowie z Przeglądem Sportowym. - Nie chodzi o to, czy mieliśmy łatwiejszą grupę, po prostu jesteśmy o dwa lata starsi, dużo razem przeszliśmy i zyskaliśmy doświadczenie, a na dodatek za nami były bardzo udane eliminacje. Mieliśmy tutaj coś udowodnić, ale nie potrafiliśmy pokazać tego, co mamy najlepsze. Wielka szkoda - dodał.
Źródło artykułu: