Reprezentacja Polski we wrześniu ma do rozegrania spotkania eliminacyjne do MŚ. W Polskim Związku Piłki Nożnej dominuje koncepcja, aby na ten czas kadrę powierzyć trenerowi tymczasowemu. Najlepiej, gdyby był to Polak. Na giełdzie najczęściej pojawiają się nazwiska Jerzego Engela, Stefana Majewskiego i Jacka Zielińskiego. Nie brakuje również zwolenników rozwiązania zakładającego, że kadrę w tym meczach poprowadzi... Franciszek Smuda. Prezes Grzegorz Lato najchętniej zatrudniłby na tym stanowisku kogoś, komu już i tak płaci. Przy tym założeniu wybór pada na Zielińskiego lub Smudę. Smuda stracił jednak zaufanie kibiców i dziennikarzy.
Dlaczego Polak? PZPN nie chce się sparzyć tak, jak za czasów Leo Beenhakkera. Przypomnijmy, że po Holendrze kadrę także przejął trener tymczasowy - Stefan Majewski. Teraz najwyższe notowania ma Jacek Zieliński. Nie brakuje jednak zwolenników Engela. Jednym z nich jest były prezes PZPN Michał Listkiewicz, który uważa, że były trener kadry swoim doświadczeniem i wiedzą na pewno potrafiłby zmobilizować zawodników na wrześniowe mecze.
Źródło: Przegląd Sportowy