Na początku kilkakrotnie podniosła się wrzawa na Wembley. Na trybunach największej areny Euro 2020 nie mógł pojawić się komplet publiczności, ale obecne 22500 kibiców, zgodnie z angielską szkołą, było mocno zaangażowanych w to, co dzieje się na boisku. Tym bardziej, że gospodarze wykonywali dużo zagrań w kierunku bramki Dominika Livakovicia. Piłka kręciła się tam, ale nie wpadła do siatki. Momentami rozpaczliwa obrona Chorwacji nie pękła, a na kolejny szturm trzeba było trochę poczekać.
Anglia starała się wykorzystać "magię Wembley". Do niedzieli nie wygrała pierwszego meczu w fazie grupowej mistrzostw Europy, ale z drugiej strony nigdy nie przegrała w dużym turnieju piłkarskim na legendarnym obiekcie. Podopieczni Garetha Southgate'a przeważali, ale z Harrym Kanem, Raheemem Sterlingiem, Philem Fodenem w jedenastce nie znali sposobu na zdobycie prowadzenia przez blisko godzinę.
Chorwacja ma w kadrze na Euro 2020 - 13 piłkarzy odpowiedzialnych za zdobycie wicemistrzostwa świata na ostatnim mundialu. Ponadto ośmiu zawodników, którzy w poprzednim sezonie klubowym zostali mistrzami kraju. Vatreni przetrwali napór Anglii i przestali grać nerwowo. Rywalizacja wyrównała się, a Luka Modrić oraz Marcelo Brozović opanowali sytuację.
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Kilku Polaków przemęczonych po ciężkim sezonie. "Nie są to poważne problemy zdrowotne"
Poziom hitu dwóch z czterech najlepszych reprezentacji mundialu obniżył się, można było narzekać na małą liczbę sytuacji podbramkowych. Upalne popołudnie w Londynie dało się we znaki obu drużynom, które do końca pierwszej połowy nie podjęły ryzyka. Ante Rebić, Ivan Perisić oraz Andrej Kramarić nie stworzyli ani jednej szansy na pokonanie Jordana Pickforda. Bramkarz Anglii po prostu się nudził.
Trwała batalia w środku pola. Kalvin Phillips i Declan Rice robili co mogli, żeby utrudnić Luce Modriciowi rozwinięcie skrzydeł w dobrze mu znanym Londynie. W drugiej połowie Chorwacja zaczęła dłużej utrzymywać się w posiadaniu piłki i w 55. minucie oddała jedyne uderzenie celne. Luka Modrić poczęstować nim Jordana Pickforda z dystansu.
Anglia czekała na możliwość odebrania piłki na połowie Chorwacji, a kiedy już to zrobiła, przeprowadziła decydujący atak. Gospodarze strzelili gola na 1:0 w 57. minucie, a przytomne podanie Kalvina Phillipsa wykorzystał Raheem Sterling w sytuacji sam na sam z Livakoviciem. Odrobinę szczęśliwe, ale skuteczne uderzenie dało wymarzone prowadzenie gospodarzom. Phillips udekorował dobry występ, Sterling nawiązał do świetnych statystyk z eliminacji Euro 2020.
Drużyna z Anglii wygrała 10 poprzednich meczów, w których Sterling strzelił gola. Nie cofnęła się ona do głębokiej defensywy, nadal stwarzała sytuacje podbramkowe. Genialnej nie wykorzystał Harry Kane, któremu nie dość, że nie udało się wepchnąć piłki z bliska do siatki, to na dodatek przypłacił to bolesnym zderzeniem ze słupkiem. Kane w 82. minucie zszedł z boiska, a wzmocniona defensywa utrzymała wynik 1:0 do końca.
Anglia - Chorwacja 1:0 (0:0)
1:0 - Raheem Sterling 57'
Składy:
Anglia: Jordan Pickford - Kyle Walker, John Stones, Tyrone Mings, Kieran Trippier - Kalvin Phillips, Declan Rice - Raheem Sterling (90' Dominic Calvert-Lewin), Mason Mount, Phil Foden (71' Marcus Rashford) - Harry Kane (82' Jude Bellingham)
Chorwacja: Dominik Livaković - Sime Vrsaljko, Domagoj Vida, Duje Caleta-Car, Josko Gvardiol - Luka Modrić, Marcelo Brozović (70' Nikola Vlasić), Mateo Kovacić (85' Mario Pasalić) - Andrej Kramarić (70' Josip Brekalo), Ante Rebić (78' Bruno Petković), Ivan Perisić
Żółte kartki: Foden (Anglia) oraz Caleta-Car, Kovacić, Brozović (Chorwacja)
Sędzia: Daniele Orsato (Włochy)
Grafika za SofaScore.com:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anglia | 3 | 2 | 1 | 0 | 2:0 | 7 |
2 | Chorwacja | 3 | 1 | 1 | 1 | 4:3 | 4 |
3 | Czechy | 3 | 1 | 1 | 1 | 3:2 | 4 |
4 | Szkocja | 3 | 0 | 1 | 2 | 1:5 | 1 |
Czytaj także: Dwaj grupowi rywale przed reprezentacją Polski w rankingu FIFA
Czytaj także: Kandydaci na gwiazdy Euro 2020. Wśród nich jest Polak