[tag=27718]
Reprezentacja Portugalii[/tag] chociaż prowadziła z Niemcami, to ostatecznie sromotnie przegrała (2:4). Nasi zachodni sąsiedzi nie dali obrońcom tytułu mistrzów Europy żadnych szans (więcej o meczu TUTAJ).
Dość nieoczekiwanie jednym z głównych winowajców przegranej Portugalczyków został okrzyknięty Cristiano Ronaldo. Jest to o tyle sensacyjny wybór, że zdobył on bramkę oraz zaliczył asystę dla swojej drużyny. Jednak zdaniem Dietmara Hamanna jego nonszalancja dodatkowo zmotywowała Niemców.
- Myślę, że zbyt dużą nonszalancją jest to, jak Ronaldo przerzuca piłkę na rywalem, a potem jeszcze dodatkowo go upokarza. Wszyscy wiemy, że on może to zrobić, ale to tylko motywuje rywali - mówił Hamann w telewizji RTE.
ZOBACZ WIDEO: Odmieniona reprezentacja Polski wyrwała punkty Hiszpanii. Jak do tego doszło? "U kadrowiczów była wewnętrzna złość"
- To było przy 1:0. Wszyscy się tym zachwycali. Tak, obok Messiego jest najlepszym piłkarzem... ale teraz wygląda na głupka - podsumował były reprezentant Niemiec.
To jednak nie pierwsza kontrowersyjna teza Dietmara Hamanna. Niedawno w Polsce szeroko omawiany był jego apel do Roberta Lewandowskiego, aby ten nie bił legendarnego rekordu Gerda Muellera (więcej na ten temat TUTAJ).
Zobacz także: Lewandowski blisko kolejnego rekordu
Zobacz także: Siła Polaków zrobiła wrażenie na świecie