Marnick Vermijl zadebiutował w barwach Manchesteru United w 2012 roku w meczu Pucharu Ligi przeciwko Newcastle. Zawodnik zbierał szlify pod okiem Alexa Fergusona i w pewnym momencie wróżoną mu wielką karierę.
Jego przygoda w Manchesterze United była krótka, obejmując tylko dwa występy. Drugi mecz, który rozegrał, to pamiętna porażka 0:4 z MK Dons w 2014 roku pod wodzą Louisa van Gaala. Po odejściu z klubu w 2015 roku Vermijl grał w Sheffield United, a następnie w Preston, Scunthorpe i MVV Maastricht.
Vermijl przyznał w rozmowie z holenderskim serwisem voetbalprimeur.be, że "miał dość profesjonalnego futbolu" i ceni sobie obecne życie, które pozwala mu spędzać więcej czasu z rodziną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to był strzał! Można oglądać i oglądać
- Jako listonosz wstaję o czwartej rano, ale jestem w domu około południa i mogę codziennie odbierać dzieci ze szkoły. To luksus - powiedział.
W trakcie swojej kariery Vermijl grał w drużynach młodzieżowych Manchesteru United z takimi zawodnikami jak Paul Pogba czy Jesse Lingard. Jego historia przypomina losy Lee Roche'a, który po krótkiej karierze w United został hydraulikiem.
32-letni Vermijl reprezentuje barwy trzecioligowego KVV Thes Sport. Po 11 rozegranych kolejkach, wspomniana drużyna zajmuje siódme miejsce w tabeli.