Euro 2020. Spryt Baumgartnera uszczęśliwił Austriaków. Ukraińcy na walizkach

PAP/EPA / Justin Setterfield / Na zdjęciu: reprezentanci Austrii
PAP/EPA / Justin Setterfield / Na zdjęciu: reprezentanci Austrii

Zakończyła się rywalizacja w grupie C. W meczu o 2. miejsce górą Austria, która 1:0 pokonała Ukrainę. Decydująca dla losów gry była 21. minuta.

Mecz w Bukareszcie decydował o tym, która z drużyn zajmie 2. miejsce w grupie C. W lepszej sytuacji przed spotkaniem byli Ukraińcy, którym wystarczał remis.

Austriacy musieli wygrać. Mając tyle samo punktów co poniedziałkowi rywale w tabeli byli niżej ze względu ma mniejszą liczbę zdobytych bramek.

Początek spotkania był dość wolny. Z każdą kolejną minutą więcej z gry mieli Austriacy. Ukraińcy nie potrafili poważniej zagrozić rywalom. W 21. minucie zespół Franco Fody zdobył gola. Z rzutu rożnego dośrodkował David Alaba. Christoph Baumgartner sprytnie wyprzedził obrońcę dokładając nogę i futbolówka znalazła się w bramce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest duńskich fanów dla Christiana Eriksena. Robi wrażenie!

Drużyna Andrija Szewczenki musiała doprowadzić do wyrównania. Wiele wskazuje na to, że trzy punkty wyjścia z grupy mogą nie dać. Ukraińcy jednak nie potrafili poważniej zagrozić rywalom. Zakotłowało się pod bramką Daniela Bachmanna w 29. minucie. W końcu groźnie uderzył Mykoła Szaparenko, golkiper piłkę zdołał odbić. To była jedna z nielicznych prób tego zespołu. Cały czas to Austriacy byli groźniejsi.

Po przerwie wciąż brakowało uderzeń i większej liczby spięć w polach karnych. Ukraińcy utrzymywali się przy piłce, jednak nic z tego nie wynikało. Austriacy szukali zamknięcia meczu szybkimi wyjściami. Jednak będąc w szesnastce brakowało im spokoju.

Nudzący się między słupkami Bachmann musiał popisać się refleksem w 61. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w kierunku własnej bramki uderzył głową Stefan Lainer. Golkiper instynktownie piłkę odbił.

Wydawało się, że to będzie sygnał dla zespołu Szewczenki i Ukraina zaatakuje. Tak jednak nie było. Na murawie nie działo się zbyt wiele, Austria miał potyczkę pod kontrolą. Nasz sąsiad ze wschodu dopiero w końcówce mógł mieć nadzieję na doprowadzenie do remisu. Jednak Roman Jaremczuk nie zdołał oddać groźnego uderzenia.

Austria dowiozła skromne prowadzenie i może myśleć o fazie pucharowej. Ukraina jeszcze jest w turnieju, ale szanse na wyjście z grupy ma niewielkie.

Ukraina - Austria 0:1 (0:1)
0:1 - Christoph Baumgartner 21'

Składy:

Ukraina: Heorhij Buszczan - Ołeksandr Karawajew, Ilja Zabarnyj, Mykoła Matwijenko, Witalij Mykołenko (85' Artem Biesiedin) - Serhij Sydorczuk - Andrij Jarmolenko, Mykoła Szaparenko (68' Marlos), Ołeksandr Zinczenko, Rusłan Malinowski (46' Wiktor Cyhankow) - Roman Jaremczuk.

Austria: Daniel Bachmann - Stefan Lainer (72' Stefan Ilsanker), Aleksandar Dragović, Martin Hinteregger, David Alaba - Xaver Schlager, Konrad Laimer, Florian Grillitsch - Christoph Baumgartner (33' Alessandro Schoepf), Marcel Sabitzer - Marko Arnautović (90' Sasa Kalajdzić).

Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja).

Czytaj także:
"Afera z markerami" w reprezentacji zamknięta? PZPN odpowiada na zarzuty Smokowskiego
Szpaler dla Piątkowskiego, uraz Modera, Krychowiaka sam na sam z trenerem. Polacy trenowali w Gdańsku
[multitable table=1326 timetable=29494]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
avatar
analda2
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Grali jak Polska ze Słowacją