Zbigniew Boniek zapytany o Szwecję. Mówi o ostatnim meczu w roli prezesa

PAP / Marcin Gadomski / Na zdjęciu: Paulo Sousa i Zbigniew Boniek
PAP / Marcin Gadomski / Na zdjęciu: Paulo Sousa i Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Gdy jeden z kibiców zapytał go na Twitterze o wynik meczu ze Szwecją, prezes PZPN jasno wskazał, czego oczekuje od reprezentacji Polski.

Za reprezentacją Polski dwa mecze na Euro 2020, które ze względu na pandemię koronawirusa rozgrywane jest w 2021 roku. Polacy najpierw przegrali ze Słowacją 1:2, a następnie zremisowali z Hiszpanią 1:1. Mimo tego, że Biało-Czerwoni mają tylko punkt na swoim koncie, to wciąż mogą wygrać grupę E mistrzostw Europy.

O awans do fazy pucharowej Polacy walczyć będą w środę. Przepustkę do 1/8 finału da tylko zwycięstwo. Nasza kadra w bojowych nastrojach udała się do Sankt Petersburga, gdzie zmierzy się ze Szwecją.

Jeden z kibiców na Twitterze zapytał Zbigniewa Bońka o wynik meczu ze Szwecją. "Prezesie, wygramy jutro?" - napisał. Boniek odpowiedział i jasno wskazał, jakie ma oczekiwania wobec reprezentacji.

ZOBACZ WIDEO: "Nie potrafi tego unieść". Były piłkarz wskazał problem kluczowego reprezentanta Polski

"Oby, ostatni mecz Polski na tych mistrzostwach to także mój ostatni mecz jako Prezesa, więc chciałbym jeszcze zagrać 3, 4 mecze… Może 5" - napisał prezes PZPN, którego kadencja kończy się w sierpniu.

Jeśli Polacy mieliby rozegrać na Euro 2020 jeszcze pięć spotkań, oznaczałoby to awans do finału. Cztery spotkania to półfinał, trzy mecze to ćwierćfinał. Tego z pewnością życzyliby sobie również kibice Biało-Czerwonych.

Póki co Polaków w fazie grupowej Euro 2020 czeka jeszcze jeden mecz. Rywalem będą Szwedzi, a Polska, żeby myśleć o awansie, musi wygrać.

Decydujący o dalszej grze w Euro 2020 mecz Polski ze Szwecją odbędzie się 23 czerwca w Sankt Petersburgu, a jego początek wyznaczono na godzinę 18:00.

Transmisja z ostatniego meczu Polaków w fazie grupowej dostępna będzie na antenach TVP 1, TVP 4K i TVP Sport, a także w platformie WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Bohater meczu z Hiszpanią nie trenował. Wciąż nie wiadomo, czy zagra ze Szwecją
"Boimy się Lewandowskiego. Jest po prostu wielki"

Źródło artykułu: