Odliczamy godziny do meczu Polski ze Szwecją. Rywale przystąpią do spotkania pewni awansu do 1/8 finału. Dla Biało-Czerwonych to starcie o wszystko. Tylko zwycięstwo pozwoli podopiecznym Paulo Sousy pozostać w Euro 2020 (turniej przesunięty na 2021 z powodu pandemii koronawirusa). Początek o 18:00.
W misję pod tytułem "uratowanie Euro" nie wierzą Rosjanie. Tamtejsze media są przekonane, że Polacy już na fazie grupowej zakończą swój udział w turnieju. W różnych serwisach pojawiły się mocne tytuły pod adresem Biało-Czerwonych.
"Polacy kompletnie nie przekonują na tym turnieju. Grają bardzo niestabilnie, dlatego trudno będzie im osiągnąć sukces w meczu Szwecją" - prognozuje portal championat.com.
ZOBACZ WIDEO: Czy w meczu z Hiszpanią narodziła się "reprezentacja Sousy"? "To długotrwały proces"
W podobnym tonie wypowiadają się dziennikarze z serwisu Sport24.ru, którzy przypominają, że w ostatnich latach Polacy bardzo słabo wypadali w starciach ze Szwedami. Przewidują również, że Biało-Czerwoni ruszą do ataku, by zapewnić sobie przepustkę do gry w kolejnej fazie. "To wcale nie będzie łatwe" - twierdzi portal.
Ten sam serwis bardzo krytycznie wypowiedział się na temat postawy Roberta Lewandowskiego. Kapitanowi polskiej kadry mocno się dostało. "Nie potwierdza roli lidera, daleko mu do tego, choć w pojedynkę może zmienić oblicze meczu" - tłumaczą rosyjscy dziennikarze.
Transmisja spotkania Polska - Szwecja w TVP 1, TVP Sport i WP Pilot od 18:00. Pojedynek skomentują Dariusz Szpakowski i Andrzej Juskowiak. Na WP SportoweFakty wynikowa relacja na żywo z pojedynku w Sankt Petersburgu.
Czytaj także: Kandydaci na gwiazdy Euro 2020. Wśród nich jest Polak
Czytaj także: Tego jeszcze nie było. Euro 2020 to też turniej nowości