Alvaro Morata nie wytrzymał presji! Hiszpański napastnik znowu zawiódł

PAP/EPA / Thanassis Stavrakis / Na zdjęciu: Alvaro Morata marnuje rzut karny
PAP/EPA / Thanassis Stavrakis / Na zdjęciu: Alvaro Morata marnuje rzut karny

W drugim meczu z rzędu podopieczni Luisa Enrique nie wykorzystali rzutu karnego. Martin Dubravka wyczuł intencje Alvaro Moraty i świetnie interweniował.

W ostatniej kolejce grupy E Euro 2020 Słowacja spotkała się z Hiszpanią, natomiast Szwecja rywalizowała z Polską. Biało-Czerwoni stracili gola już w drugiej minucie, na listę strzelców wpisał się Emil Forsberg (więcej TUTAJ).

Piłkarze "La Roja" mogli objąć prowadzenie w 12. minucie gry. Koke upadł w polu karnym, sędzia Bjorn Kuipers miał pewne wątpliwości, ale po konsultacji z asystentami VAR postanowił podyktować "jedenastkę".

Do strzału został wyznaczony Alvaro Morata. Napastnik Juventusu uderzył w lewą stronę, jednak doskonale zachował się Martin Dubravka. Słowacki golkiper uchronił swoją drużynę przed stratą bramki.

ZOBACZ WIDEO: Czy w meczu z Hiszpanią narodziła się "reprezentacja Sousy"? "To długotrwały proces"

Przypomnijmy, że w starciu z Polską (1:1) Gerard Moreno stanął oko w oko z Wojciechem Szczęsnym i piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku. W trakcie Euro 2000 Holandia zmarnowała oba rzuty karne - był to ostatni taki przypadek.

Morata był krytykowany przez kibiców po poprzednim spotkaniu. Luis Enrique stanął w obronie swojego zawodnika. Selekcjoner konsekwentnie stawia gracza "Starej Damy".

Dubravka miał mniej szczęścia w 30. minucie. Słowak zmienił tor lotu piłki i zapisał na swoim koncie gola samobójczego.

Czytaj także:
Pełni mocy i wiary! Polacy odśpiewali hymn przed meczem ze Szwecją
Znów to zrobił. Luka Modrić drugi raz rekordzistą mistrzostw Europy

Komentarze (0)