Reprezentacja Polski przegrała ze Szwecją 2:3 (0:1) i odpadła z Euro 2020. W trzech spotkaniach Biało-Czerwoni zdobyli tylko jeden punkt i zajęli ostatnie miejsce w tabeli grupy E. Wynik ekipy Paulo Sousy na turnieju to duże rozczarowanie.
Po porażce z drużyną Trzech Koron pojawiły się pytania, czy Portugalczyk powinien kontynuować pracę z kadrą. Jan Tomaszewski w studiu TVP przekonywał, że Sousa powinien "zachować się jak mężczyzna i złożyć dymisję". Po meczu trener ogłosił jednak, że ma ważny kontrakt do końca eliminacji do MŚ 2022 i chce zostać.
Z kolei Cezary Kucharski przekonuje na Twitterze, że gdyby drużynę nadal prowadził zwolniony w styczniu Jerzy Brzęczek, reprezentacja Polski awansowałaby do 1/8 finału Euro 2020. Za porażkę na turnieju obwinił prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka.
ZOBACZ WIDEO: Co dalej z Paulo Sousą? Jasne stanowisko byłego reprezentanta
"Z Jerzym Brzęczkiem byłoby nudniej, nie byłoby tylu emocji, strzelilibyśmy i stracilibyśmy mniej bramek w fazie grupowej, ale byłby awans do 1/8. Szkoda straconej szansy. Nieprzemyślane wybory personalne prezesa PZPN miały kluczowe znaczenie" - napisał były agent Roberta Lewandowskiego.
Mam przekonanie,że z J.Brzęczkiem byłoby nudniej podczas #EURO2020 ,nie byłoby tylu emocji ,strzelilibyśmy i stracilibyśmy mniej bramek w fazie grupowej ale byłby awans do 1/8. Szkoda straconej szansyNieprzemyślane wybory personalne prezesa Pzpn miały kluczowe znaczenie. https://t.co/DTYt9F13xh
— Cezary Kucharski (@CezaryKucharski) June 24, 2021
Dodajmy, że Boniek już przed spotkaniem zapewnił, że nawet w przypadku odpadnięcia Polaków po fazie grupowej, nie zwolni Paulo Sousy. Jest to zrozumiałe, ponieważ w połowie sierpnia odbędą się wybory nowych władz PZPN. Ustępujący prezes zapewne chce pozostawić ten wybór swojemu następcy.
Znamy wszystkie pary 1/8 finału Euro 2020. Wielkie hity!--->>>
A jakie jest wasze zdanie? Czy gdyby selekcjonerem Polaków na Euro był Jerzy Brzęczek, Polska wyszłaby z grupy?