W fazie grupowej reprezentacja Niemiec mocno się męczyła, żeby wyjść z "grupy śmierci". Finalnie awans zapewnił podopiecznym Joachima Loewa remis z Węgrami (2:2), który dało trafienie Leona Goretzki w 84. minucie meczu.
Teraz nie ma już miejsca na wpadki, a rywalizacja z niepokonaną na Euro 2020 Anglią na Wembley będzie wielkim wyzwaniem.
- Są gorsze mecze do rozegrania niż z Anglią na Wembley. Jesteśmy optymistami. Pokazaliśmy już dobry występ przeciwko Portugalii - cytuje Joshuę Kimmicha "The Athletic. - Myślę, że możemy to zrobić i odnieść sukces.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujący komentarz szwedzkiego kibica. Wolał zremisować niż wygrać z Polską
Zaznaczył, że Niemcy mogą grać jeszcze lepiej. - Widzieliśmy trzy różne mecze i są miejsca do poprawy naszej gry. Chcemy to pokazać na Wembley - dodał.
Podobnego zdania jest Loew. - Musimy poprawić parę rzeczy. Zdajemy sobie z tego sprawę. Musimy też być ostrożni, zwłaszcza przy stałych fragmentach - mówi selekcjoner, który żegna się z kadrą Niemiec po Euro 2020.
Przyznaje, że na Wembley szykuje się wielkie widowisko, a sam mecz będzie zupełnie inny od pojedynku z Węgrami. - Przeciwko Anglii będzie zupełnie inny mecz - przyznaje. - Grają w domu, będą chcieli atakować. To będzie otwarte spotkanie.
Mecz 1/8 Anglia - Niemcy zaplanowano na 29 czerwca (wtorek), początek o godzinie 18:00.
Zobacz także:
Dalsza część "tęczowej afery". Najpierw skandal, potem wymowna reakcja bohatera Niemiec
Niemcy urwali się ze stryczka. "Czujemy ulgę"