Trudno było dziwić się szalonej radości reprezentantów Ukrainy po strzale głową Artema Dowbyka. W doliczonym do dogrywki czasie zmiennik zapewnił awans do ćwierćfinału Euro 2020 drużynie, która załapała się do fazy pucharowej jako ostatnia z trzecich miejsc w grupach.
Słowa uznania należały się strzelcowi, który przypilnował linii spalonego, a także umiejętnie zakończył akcję. Jeszcze większy zachwyt wzbudzała chirurgiczna asysta Ołeksandra Zinczenki. Z jego dośrodkowania żal byłoby nie skorzystać.
Ukraina rzutem na taśmę udokumentowała przewagę liczebną po czerwonej kartce pokazanej Marcusowi Danielsonowi. Trafienie na 2:1 pozwoliło pozostać w turnieju i rzucić wyzwanie reprezentacji Anglii w ćwierćfinale.
wjechała z (Dow)byka do ćwierćfinału Euro#SWEUKR #strefaEuro #EURO2020 #tvpsport pic.twitter.com/4AQInsG4Xn
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 29, 2021
Czytaj także: Kandydaci na gwiazdy Euro 2020. Wśród nich jest Polak
Czytaj także: Tego jeszcze nie było. Euro 2020 to też turniej nowości
ZOBACZ WIDEO: Organizacyjne problemy EURO w czasach koronawirusa. UEFA straszy Anglików przeniesieniem finału