Ante Rebić wywołał prawdziwą zadymę w chorwackim futbolu. Zawodnik AC Milan po przegranym meczu z Hiszpanią (3:5) w 1/8 finału Euro 2020 (2021) wylał swoje żale na instagramowym profilu.
Dostało się od napastnika selekcjonerowi Zlatko Daliciowi, a także byłym kadrowiczom Robertowi Prosineckiemu i Goranowi Vlaoviciowi. Jak pisze portal dnevnik.ba, Rebić zamieścił w mediach społecznościowych wideo z meczu z Hiszpanami, a w opisie nagrania ostro potraktował Dalicia.
"Przykro mi, że nie mieliśmy nikogo, kto mógłby wykorzystać to utalentowane pokolenie. Czyją winą jest, że ostatnie 2-3 lata były tak g...?!" - miał zaatakować szkoleniowca.
ZOBACZ WIDEO: Dwa oblicza reprezentacji Polski na EURO. Terlecki apeluje: Nasza młodzież nie będzie w stanie wejść na taki poziom
Po zaledwie 20 minutach Rebić usunął jednak wpis i zamieścił dwa nowe, w których z podpisem "Przede wszystkim - Chorwacja" podziękował fanom za przyjazd do Kopenhagi. Następnie piłkarz bardzo szybko zamknął swój profil na Instagramie.
Na twitterowym koncie "Piłkarskie Bałkany" pojawiła się informacja, że Rebić ostro skrytykował też ekspertów telewizyjnych z Robertem Prosineckim na czele. - "Nie wiem, kto to w ogóle jest Rebić. Dawno go nie widziałem - miał odpowiedzieć na zaczepkę Prosinecki.
Prosinečki odpowiada wbijając zawodnikowi Milanu szpileczkę.
— Piłkarskie Bałkany (@pilkabalkany) June 30, 2021
"Nie wiem, kto to w ogóle jest Rebić. Dawno go nie widziałem". https://t.co/RNFGXab636
Zobacz:
Chorwacki obrońca nie będzie miał urlopu. Pomoże Legii Warszawa w eliminacjach
"Thriller w Kopenhadze", "Mamy fenomenalną generację". Chorwackie media skomentowały mecz z Hiszpanią