Nagrody dla kibica-mema. Biją się o niego wielkie firmy

Twitter / Na zdjęciu: szwajcarski kibice, którego uchwyciły kamery podczas meczu 1/8 finału Euro 2020
Twitter / Na zdjęciu: szwajcarski kibice, którego uchwyciły kamery podczas meczu 1/8 finału Euro 2020

Kilka sekund w czasie meczu reprezentacji Szwajcarii i Francji zmienia życia Luki Loutenbacha. To kibic, którego nagranie i zdjęcia błyskawicznie obiegły media społecznościowe.

W tym artykule dowiesz się o:

Luka Loutenbach najpierw nerwowo szarpał w dłoniach koszulkę reprezentacji Szwajcarii i rozpaczliwym wzrokiem patrzył w stronę boiska. Po wyrównaniu na 3:3 w końcówce podstawowego czasu już bez koszulki dał upust wielkim emocjom. Podopieczni Vladimira Petkovicia odnieśli zwycięstwo z Francuzami w konkursie rzutów karnych i awansowali do ćwierćfinału Euro 2020, a skrajne odczucia były czymś zrozumiałym. Zbliżał się koniec spotkania, a Helweci mieli dwubramkową stratę do mistrza świata, mimo to postawili na swoim.

Na kibica-mema spadła niespodziewana fala popularności, ale nie wygląda na razie na to, żeby była ona przytłaczająca. Wielkie firmy starają się wykorzystać fenomen Luki Loutenbacha, a ten nie odmawia. Staje się żywą reklamą.

Hiszpański dziennik "Marca" opisuje historię Loutenbacha, do którego jako pierwsza zgłosiła się z propozycją linia lotnicza Swiss Air. Firma zapłaciła za przelot szalonego kibica na ćwierćfinał Euro 2020 przeciwko La Roja. Ten zostanie zaopatrzony w napoje Red Bull. Oferta na zareklamowanie producenta również została zaakceptowana przez Szwajcara.

ZOBACZ WIDEO: Nowe spojrzenie na zwolnienie Jerzego Brzęczka? "Zaczął zrywać się Bońkowi ze smyczy"

To nie koniec ofert dla bohatera setek memów. Swiss Tourist Office zaproponowała Loutenbachowi relaksującą podróż turystyczną. Co prawda nie zarobi na tej współpracy, ale może odpocząć po kosztującym wiele emocji turnieju.

Szwajcarski rząd chce wykorzystać wizerunek jednego z najpopularniejszych w ostatnim czasie obywateli do promowania szczepień. Na razie nie wiadomo, czy propozycja Federalnego Urzędu Zdrowia zostanie przyjęta. Podobnie jak oferta mleczarni EMMI w Lucernie. Wątpliwości nie ma raczej co do tego, że w czasie meczu przeciwko Hiszpanii kamera będzie ponownie szukać rozpoznawalnej postaci.

Czytaj także: Kandydaci na gwiazdy Euro 2020. Wśród nich jest Polak

Czytaj także: Tego jeszcze nie było. Euro 2020 to też turniej nowości

Komentarze (14)
ProstaRiposta
1.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No i kij z nim. Ma swoje 5 minut. Za kontrakty reklamowe zgarnie z bańkę, może kilka, kupi domek, lepszy smochód i trochę pożyje lepiej. A wy biedaki jak tam? Robota na budowie za 4k na czarno, Czytaj całość
avatar
rano
1.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pieknie przezywal te chwile. Wielki szacun za milosc do pilki, do swojej druzyny. Wspaniale miny i wspaniale serce dla swoich. 
avatar
papandeo
1.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To jest kwintesensja dzisiejszego świata. 
avatar
Gekon
1.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A jak mu zapłacą i będą kazać żreć g#wno to będzie żarł g#wno. Potęga pieniądza. Na marginesie to zazdroszczę mu, że jego reprezentacja potrafiła dostarczyć takich pięknych emocji. Czarny koń i Czytaj całość
avatar
MrLouie
1.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jak nasza nowa gumowo-silikonowa lampucera z wyciętymi żebrami? Dalej straszy kibiców z tym polskim szalikiem? Może niech jej ktoś powie, że trzeba już do domu, kontraktów nie będzie. Ewentua Czytaj całość