Kibice są wściekli, chcą powtórzenia meczu Anglia - Dania. Chodzi o tę sytuację

Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: rzut karny Harry'ego Kane'a broni Kasper Schmeichel
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: rzut karny Harry'ego Kane'a broni Kasper Schmeichel

Półfinałowy mecz Euro 2020 pomiędzy Anglią i Danią dostarczył wielu kontrowersji. Kibice wciąż nie mogą odżałować decyzji o rzucie karnym w dogrywce. Część z wściekłych fanów domaga się powtórzenia meczu. W tym celu powstała nawet petycja.

O tym meczu będzie się jeszcze długo dyskutować. Reprezentacja Anglii awansowała do finału Euro 2020 po tym, jak wygrała po dogrywce z Danią 2:1, a decydującego gola zdobyła w kontrowersyjnych okolicznościach. Arbiter podyktował rzut karny po dyskusyjnym faulu na Raheemie Sterlingu. Eksperci skrytykowali tę decyzję, nie dopatrując się złamania przepisów.

Zaskakujące jest to, że nie zainterweniował system VAR, ale jak wyjaśniła UEFA, było to zgodne z obowiązującymi zaleceniami. To nie podoba się fanom, zwłaszcza reprezentacji Danii, którzy wskazują na szereg nieprawidłowości przy golu na 2:1 dla Duńczyków. A to zwracają uwagę na obecność dwóch piłek na boisku, a to zauważają, że bramkarz Kasper Schmeichel był oślepiany laserem.

Jak relacjonuje "The Sun", pewien "wściekły fan piłki nożnej" Cris Pinto na portalu change.org założył petycję dotyczącą powtórzenia meczu Anglia - Dania. Podpisało ją już blisko 2 tysiące osób.

ZOBACZ WIDEO: "To było absolutnie skandaliczne". Eksperci grzmią po meczu Anglia - Dania

"Chcemy unieważnić decyzję o karnym przeciwko Danii. W przypadku jedenastki potrzebny jest kontakt między zawodnikami, a tego absolutnie nie było. Jeśli nie będzie powtórki, pokaże to porażkę UEFA i tej pięknej gry, jaką jest piłka nożna" - przekazano na stronie petycji.

Innego zdania jest Sterling, który w rozmowie z angielskimi mediami twierdził, że doszło do kontaktu z nogą przeciwnika i dlatego rzut karny został podyktowany prawidłowo.

Szans na powtórkę meczu nie ma żadnych. Zresztą wcześniej kibice chcieli już powtórki rzutu karnego egzekwowanego przez Kyliana Mbappe w konkursie jedenastek w meczu Szwajcarii z Francją. Uważali, że Yann Sommer złamał przepisy.

Czytaj także:
Nieudany żart Zbigniewa Bońka. "Oszustwo na oczach Europy jest zabawne?"
To były nerwowe dni dla niego. Jest decyzja ws. selekcjonera potęgi

Źródło artykułu: