- Nie ma we mnie żadnej wiary w to, że z Hiszpanią osiągniemy sukces. Tak jak wierzyłem na wcześniejszych turniejach, że po porażkach w pierwszych meczach jesteśmy w stanie coś zrobić w kolejnych, tak teraz takiej wiary we mnie nie ma. Mierzymy się z drużyna, która zremisowała pierwsze spotkanie, jest podrażniona, w wielkim upale, ja naprawdę obawiam się bardzo wysokiej porażki -
- Cała dobra atmosfera wokół tej kadry została rozpędzona w cztery strony świata - dodaje Kołodziejczyk.