Dla wysoko notowanego w rankingach 26-letniego Wallina pojedynek z Włochem będzie kolejną okazją do zbliżenia się do ścisłej europejskiej czołówki. Szwed od początku swojej zawodowej kariery konsekwentnie pokonuje coraz lepszych pięściarzy, a cele na najbliższą przyszłość ma bardzo konkretne – walczyć o jeden z pasów mistrza świata wagi ciężki. Póki co, trudno doszukiwać się w jego portfolio wielce uznanych rywali, w każdej kolejnej walce mierzy się jednak z coraz lepszymi przeciwnikami. W swoich ostatnich pojedynkach pokonywał Raphaela Zumbano Love’a, Osborne’a Machimanę i Irineu Beato Costę Juniora, w starciu z Mandrasem również będzie faworytem.
Włoch, 33-latek z Parmy, nie przegrał żadnej z trzech ostatnich walk, a w każdej z nich mierzył się z tym samym rywalem, Sergio Romano! Na Półwyspie Apenińskim ich starcia rozgrzewały fanów do czerwoności, kibice w Szwecji wierzą, że włoski temperament Mandras zaprezentuje także w najbliższej potyczce z Wallinem. Mandras to aktualny czempion swojego kraju, tytuł mistrzowski zdobył w drugiej konfrontacji z Romano, wcześniej walczył o niego dwukrotnie, w obu przypadkach bez powodzenia. Najpierw musiał uznać wyższość Matteo Modugno, a później Fabio Tuiacha. W Sundsvall po raz pierwszy mierzył będzie w pas kontynentalny – WBA. Jeśli po niego sięgnie, sprawi niespodziankę, faworytem bukmacherów i – oczywiście – miejscowej publiczności jest bowiem dysponujący niezłym uderzeniem kończącym (11 KO w 17 walkach) i bardzo dobrze poruszający się na nogach Wallin.
Otto Wallin vs Gianluca Mandras w sobotę 22 kwietnia o godz. 19.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie.
ZOBACZ WIDEO: Zapowiedź najbliższej walki Kubrata Pulewa o pas WBA Intercontinental