Zakontraktowany na 10 rund pojedynek będzie jedną z najważniejszych walk na gali w House of Blues. W Bostonie zaplanowano w sumie dziewięć konfrontacji, a równie ciekawie zapowiadają się m.in. starcia Recky’ego Dulaya z Dardanem Zenunajem i Grega Vendettiego z Casey’em Kramlichem.
W pojedynku O’Sullivana z Quigleyem faworytem ekspertów jest pierwszy z nich. Starszy od swojego rywala o cztery lata Irlandczyk legitymuje się bilansem 25-2-0, a ostatni raz opuszczał ring pokonany niemal dwa lata temu, kiedy nie sprostał Chrisowi Eubankowi Jr. Była to jego druga porażka w karierze, pierwszą poniósł w 2013 roku, gdy na Wembley w walce o pas WBO International przegrał z Billym Joe Saundersem.
Wszystkie pozostałe walki 33-latek z Cork rozstrzygał na swoją korzyść. Ostatnio o skali jego umiejętności i sile ciosu przekonał się Chauncey Fields, który w maju tego roku przegrał przez nokaut już w drugiej rundzie. Wcześniej w starciach z O’Sullivanem wyraźnie ulegali mu Ronald Montes i Jaime Barboza. Pierwszy został znokautowany w trzeciej rundzie, drugi – zdecydowanie przegrał na punkty.
Jeszcze dłuższą serią zwycięstw może pochwalić się Nick Quigley, choć Brytyjczyk nie wychodził na ring od blisko półtora roku. Poprzednią walkę stoczył osiemnaście miesięcy temu, wygrał wówczas z Phillipem Townleyem. Było to jego piąte kolejne zwycięstwo. Ostatnią porażkę poniósł w styczniu 2012 roku, w walce o pas BBBofC nie sprostał wówczas Erickowi Ochiengowi. Był to jego pierwszy (i jak dotychczas jedyny) pojedynek na dystansie 10 rund, a Brytyjczyk dotrwał w nim do dziewiątej odsłony. Quigley na razie nie sięgnął po żaden z prestiżowych tytułów, a jednym z jego największych osiągnięć jest występ w finale turnieju Prizefighter, w którym minimalnie przegrał na punkty z Robertem Lloydem Taylorem. Czy ewentualne zwycięstwo z O’Sullivanem otworzy mu nieco szerzej drzwi do światowej czołówki?
Gala Golden Boy w Bostonie z walką Gary O’Sullivan vs Nick Quigley w nocy z soboty na niedzielę (30 września/1 października) o godz. 3.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie.
ZOBACZ WIDEO: Znakomity nokaut! Ten cios dokonał dzieła zniszczenia