Golden Boy: Joet Gonzalez vs Rafael Rivera o pas WBO NABO w wadze piórkowej

YouTube / Joet Gonzalez
YouTube / Joet Gonzalez

Niepokonany na zawodowych ringach Joet Gonzalez w swoim dwudziestym pojedynku w karierze skrzyżuje rękawice z Rafaelem Riverą. Walka ta, będąca pojedynkiem wieczoru na gali w Los Angeles, 13 lipca o godz. 1.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie.

24-letni Gonzalez w Mieście Aniołów ma szansę sięgnąć po pierwsze poważne trofeum w zawodowym boksie. Dotychczas nie dzierżył ona żadnego z pasów, teraz otwiera się przed nim szansa po zdobycie wakującego tytułu WBO NABO. Mieszkający na co dzień w Los Angeles pięściarz, w przypadku wygranej, mógłby też liczyć na znaczny skok w światowych rankingach. Obecnie w skali globalnej notowany jest on w piątej dziesiątce, jeśli jednak spojrzeć wyłącznie na amerykański rynek, Gonzalez plasuje się na szóstej pozycji, a wyprzedzają go tylko takie tuzy jak Gary Russell Jr., Joseph Diaz, Toka Kahn Clary, Chris Avalos i Manuel Avila. Co ciekawe, Gonzalez to jedyny w tym gronie zawodnik, który nie poniósł jeszcze ani jednej porażki.

Amerykanin do tej pory walczył 19-krotnie, wygrał wszystkie starcia, jedenaście z nich kończąc przed czasem. Trzykrotnie mierzył się na dystansie dziesięciu rund, a na tyle właśnie zakontraktowana została najbliższa walka w Los Angeles. O kondycję 24-latka raczej nie powinniśmy się martwić, jego walory techniczne także znane są szerokiej publiczności, jedyne co może go zgubić to zbyt duża pewność siebie lub ewentualne dziury w defensywie.

Jeśli tylko takowe się pojawią, Rafael Rivera z pewnością zrobi wszystko, aby wykorzystać je we własnym celu. Meksykanin, będący rówieśnikiem Gonzaleza, do wielkich pojedynków miał szansę przywyknąć niecały rok temu. We wrześniu zmierzył się bowiem z Josephem Diazem i choć przegrał wyraźnie na punkty, dzielnie trzymał się przez pełne dwanaście rund. Pasa WBO NABO wówczas wprawdzie nie zdobył, zaprezentował się jednak na tyle korzystnie, że ponowną szansę walki o ten sam tytuł dostanie już 13 lipca.

Porażka z Diazem to jak na razie jedyna rysa Rivery na zawodowym bilansie. Meksykanin dwa inne pojedynki remisował (w początkach swojej kariery, w 2012 roku), pozostałych 25 walk wygrywał. Czy w słonecznym Los Angeles zdoła poprawić ten wynik? Walka Joet Gonzalez vs Rafael Rivera 13 lipca o godz. 1.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie!

ZOBACZ WIDEO: Dwa widowiskowe nokauty na gali Golden Boy

Komentarze (0)