We Love MMA 56 – dziewięć spektakularnych walk w stolicy Bawarii!

Materiały prasowe / Fightklub / We Love MMA 56
Materiały prasowe / Fightklub / We Love MMA 56

W najbliższą sobotę 9 kwietnia We Love MMA już po raz szósty pojawi się ze swoją galą w Monachium. W stolicy Bawarii zobaczymy dziewięć pojedynków, w tym pierwszą walkę o tytuł w wadze piórkowej. Cała gala na żywo wyłącznie w Fightklubie!

W tym artykule dowiesz się o:

W walce otwierającej galę w wadze piórkowej w oktagonie spotkają się Habib Noori z Magomedem Arsaevem. Drugi z nich to brat bliźniak Achmeda Arsaeva, który fanom MMA dał poznać się jako specjalista od duszenia przeciwników. Teraz na kartę walk trafia Magomed i również będzie chciał udowodnić, że należy mu się miejsce wśród najlepszych. Kiedy on będzie prezentował swoje możliwości, Achmed nie zamierza jednak bezczynnie przyglądać się w narożniku, na tej samej gali będzie chciał bowiem pokonać walczącego przed rodzimą, monachijską publicznością, Mahdiego Sadeqiego. Mniej doświadczony z braci Arsaev ma na koncie pięć zwycięstw przed czasem, ale w Bawarii będzie celował dopiero w pierwszą zawodową wygraną. Tymczasem Noori ma za sobą już dwie walki w We Love MMA, a w ostatniej z nich pokazał, że jest znakomitym fighterem, który potrafi zamęczyć każdego rywala. Czy jego zdolności zapaśnicze i umiejętność walki w parterze wystarczą do odniesienie w sobotę zwycięstwa?

Zaharia-Catalin Prostica w monachijskiej gali skrzyżuje rękawice z Hafenim Nafuką i liczy, że w swoim profesjonalnym debiucie zdoła odnieść premierową wygraną. Zadanie czeka go trudne, bo jego przeciwnik to budzący postrach grappler, któremu eksperci wróżą w wadze półśredniej całkiem obiecującą karierę. Debiut w We Love MMA ma już za sobą Paolo Bettini. Tyle że miał on miejsce dawno temu – w 2016 roku – i zakończył się porażką Niemca. Teraz, po blisko sześciu latach wraca do Monachium, żeby w starciu walki lekkiej udowodnić swoją wyższość nad Ionem Vodą. Także porażką zakończył się debiutancki pojedynek w WLMMA Dominika Veteka. W Bawarii postara się on zrehabilitować w konfrontacji z Garcią Denny Matadore, zawodnikiem mogącym pochwalić się dwa razy większym doświadczeniem. Czy jednak tym razem doświadczenie weźmie górę nad umiejętnościami?

W jednej z głównych walk wieczoru czeka nas ekscytujące starcie walczącego przed własną publicznością Eliasa Jackobiego z Irlandczykiem Chrisem Wilsonem. Po raz ostatni obaj walczyli w 2021 roku w Norymberdze na gali We Love MMA 53. Obaj wygrali przed czasem i zaimponowali fanom sportów walki. Jackobi odniósł efektowne zwycięstwo przez nokaut, a Wilson, choć specjalizuje się w Muay Thai i ta technika jest jego najgroźniejszą bronią, pokonał swojego rywala przez duszenie. W Bawarii zmierzą się w bezpośredniej konfrontacji, zwycięzca której wykona bardzo duży krok na drodze do walki o mistrzowski pas We Love MMA w wadze półśredniej.

Kibice w naszym kraju na pewno z wypiekami na twarzy będą czekali na walkę Kornela Zapadki, który w Monachium zadebiutuje w największej niemieckiej organizacji. Polak, wybitny specjalista brazylijskiego jiu-jitsu, wielokrotny mistrz świata i Europy, ma za sobą również całkiem udaną karierę w MMA. Choć w gwoli ścisłości była ona całkiem udana do 2021 roku. Wówczas Zapadka mógł pochwalić się imponującym dorobkiem 9-1, od tamtej pory przegrał jednak trzy kolejne walki, w tym w styczniu na FEN 38 z Kamilem Wojciechowskim i w sobotę nie będzie raczej faworytem. Tym bardziej, że zmierzy się z doświadczonym Niemcem Alexem Poppeckiem (12-4), który swoją ostatnią walkę stoczył za Oceanem. Ulubieniec miejscowej publiczności jest faworytem ekspertów, wierzymy jednak, że to Polak zakończy to starcie zwycięsko.

W walce wieczoru w monachijskiej Kleine Olympiahalle dojdzie do pierwszego w historii We Love MMA starcia o mistrzowski pas w wadze piórkowej. O ten wyjątkowy tytuł powalczy dwóch znakomitych pretendentów – niepokonany na zawodowym oktagonie Joel Batobo i Dimitrij Isaak. Pierwszy z nich walczył będzie przed własną publiką i może okazać się to atutem nie do przecenienia, Isaak na pewno jednak nie przestraszy się ani rywala, ani tym bardziej widowni i do stolicy Bawarii przyjedzie po to, aby opuścić ją razem z pasem na piersi. Czy uda mu się ta sztuka?

We Love MMA 56 w sobotę 9 kwietnia o godz. 19.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie!

Fight Card gali We Love MMA 56:
Akhmed Arsaev vs Mahdi Sadeqi
Ariyan Alipour vs Rabi Azizi
Magomed Arsaev vs Habib Noori
Zaharia-Catalin Prostica vs Hafeni Nafuka
Paolo Bettini vs Ion Voda
Garcia Denny Matadore vs Dominik Vetek
Chris Wilson vs Elias Jackobi
Kornel Zapadka vs Alex Poppeck
Joel Batobo vs Dimitrij Isaak

ZOBACZ WIDEO: Fantastyczne pojedynki na gali ONE Championship: A New Era

Komentarze (0)